Czy wypada przy rodzinnym stole dyskutować o polityce? Czy w ogóle potrafimy o niej rozmawiać, szczególnie z ludźmi o innych poglądach? Kim jest polityk? To człowiek działający w imieniu społeczeństwa czy celebryta, robiący karierę w mediach?

Za dużo dźwięków - to kolejny temat, poruszany podczas Elbląskiego Forum Kulturoznawczego, które w minionym tygodniu odbyło się w Bibliotece Elbląskiej. Hasło tegorcznego forum brzmiało Od przybytku głowa boli. Kultura nadmiaru w czasach niedomiaru.

Lubisz robić zdjęcia? Interesujesz się fotografią? Kiedy można o sobie powiedzieć, że jest się "aż" fotografem,  a kiedy, że "tylko" posiadaczem aparatu fotograficznego? Między o tym dyskutowali goście Elbląskiego Forum Kulturoznawczego, które w zeszłym tygodniu odbyło się w Bibliotece Elbląskiej.

Trwa Elbląskie Forum Kulturoznawcze. Tematem przewodnim tegorocznego wydarzenia jest nadmiar w kulturze -  słów, dźwięków, obrazów, znaków, przedmiotów czy informacji.

Od przybytku głowa boli. Kultura nadmiaru w czasach niedomiaru - pod takim hasłem odbywa się właśnie Elbląskie Forum Kulturoznawcze (EFK). Wydarzenie organizowane jest przez  Bibliotekę Elbląską im. C. Norwida,  Tygodnik Polityka, Instytut Socjologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu i  Elbląskie Towarzystwo Naukowe im. Jana Myliusa.

Jeszcze tylko przez kilka dni można zgłaszać swoje zdjęcia do konkursu Wiki Lubi Zabytki. Jest to otwarty konkurs fotograficzny organizowany przez Stowarzyszenie Wikimedia Polska i  będący częścią światowej inicjatywy Loves Monuments 2012.

Turystyka i zrównoważona energia - siłami napędowymi zrównoważonego rozwoju -  to hasło tegorocznego Światowego Dnia Turystyki, który wypada 27 września. W województwie warmińsko-mazurskim święto obchodzone będzie tydzień później, 4 października. Spotkanie odbędzie się w Centrum Sportowo - Rekreacyjnym Piękna Góra w Gołdapi.

Tuż przed seansem znajoma pani zapytała mnie czy idę na Jesteś Bogiem prywatnie czy służbowo, żeby coś z tego napisać. Odparłam, zgodnie z prawdą, że prywatnie - w moim przypadku to naprawdę był - "najbardziej oczekiwany film roku" (no, może jeden z dwóch, ku ścisłości). W każdym razie - byłam, obejrzałam i nie mogłam nie napisać kilku słów.