Elbląger, elbląskie babeczki, ziemniaczane gołąbki po elbląsku - to tylko niektóre pomysły na kulinarny specjał miasta. Internauci poszukują kojarzącej się z Elblągiem potrawy.
Pierwszym pomysłem był Elbląger, czyli kajzerka ze schabowym. O takiej kulinarnej osobliwości jeszcze w lutym tego roku wspominali dwaj elbląscy radni: Paweł Nieczuja-Ostrowski i Robert Turlej. Jak pisał jeden z nich na swoim blogu:
Składniki te mają wymiar symboliczny: kajzerka jest najczęściej kupowaną bułką w Elblągu, tutaj symbolizuje równocześnie materialną, poniemiecką przestrzeń miasta; kotlet schabowy stał się w dobie peerelu topową polską potrawą, symbolizuje więc polski wkład, nową treść wypełniającą przestrzeń miasta.
Natomiast dwa miesiące temu radni założyli na Facebooku stronę Inkluzywny Klub Miłośników Elbląskich Kulinariów, która ma promować ten pomysł wśród internautów i, za pośrednictwem której to, elblążanie mają podawać przepisy na swoje smakołyki.
- Toruń ma swoje pierniki, Tatry oscypki, Kraków precle. Najwyższa pora, by także elblążanie zajadali się oryginalnymi elbląskimi specjałami - przekonują inicjatorzy akcji.
Od 20 sierpnia, kiedy powstała strona, polubiło ją 85 osób. Możemy na niej znaleźć przepisy i zdjęcia potraw, które mogłyby reprezentować Elbląg na kulinarnej mapie kraju. Pomysł podchwyciły też media - lokalny tygodnik na swoich łamach rozpoczął konkurs Tropem Elbląskim Specjałów. I tak dzięki internautom i czytelnikom możemy poznać przepis na poranny twarożek po elbląsku na śniadanie, wegetariańskie gołąbki faszerowane ziemniakami na obiad i elbląskie babeczki na deser. Autorzy strony udostępniają też linki do przepisów potraw, które wyszukali w Internecie (dzięki czemu wiemy jak przyrządzać węgorza po elbląsku) oraz informują o lokalach, które serwują typowo elbląskie jedzenie. Dowiemy się na przykład, gdzie można zjeść sernik elbląski.
Czy pomysł się sprawdzi, a elblążanie znajdą kulinarną osobliwość miasta, to się okaże. Faktem jest, że jak się czyta te przepisy, to zaczyna burczeć w brzuchu.