Gazeta
Internet

Witaj,     |  Zaloguj
Nasza społeczność

Logowanie

Dołącz do eKulturalnych
Zapomniałem hasła
Przejdź do eKulturalni.pl
GDZIE JESTEŚ:  E-ŚWIATOWID    Aktualności

Data dodania: 31.01.2011 10:35 Kategoria:Esej i Felieton Autor:Edyta Jasiukiewicz Placówka:Brak
Pamięć i upamiętnienie (felieton)

W mijającym tygodniu obchodziliśmy 66. rocznicę wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz - Birkenau. Niewielu świadków tej historii pozostało, a tylko ich świadectwo - nie spisane czy nagrane - ale świadomość istnienia ludzi, którzy przeżyli i pamiętają, stanowi bezcenną wartość dla kolejnych pokoleń, które budują swoją przyszłość właśnie tu, na starym kontynencie. W humanitarnej Europie, dziś zaciekle walczącej o prawa mniejszości seksualnych, a jeszcze niedawno zabijającej się w imię rasistowskich uprzedzeń...

Takie liczby, jakie przedstawia się w statystykach wojennych i obozowych, są trudne do ogarnięcia. Są one jedynie rzędem cyfr dopóki nie uświadomimy sobie, że np. liczba 15 tysięcy zabitych oznacza zniknięcie z powierzchni ziemi jednego niewielkiego miasta.

W  tym mieście każdy ma twarz. Jest ona za duże, żeby wszyscy się znali chociażby z widzenia, ale na tyle małe, że istnieje poczucie wspólnoty i utożsamiania się z nim.  Ok. 5 600 000 - tylu Polaków zginęło w trakcie II wojny światowej. To 16% mieszkańców kraju. To tak, jakby ktoś idąc zabijał co szesnastą spotkaną osobę - czyste szaleństwo.

Dopiero kiedy te zbiory cyfr, zwane mądrze statystyką, zaczniemy przetwarzać na wartości, które jesteśmy w stanie sobie wyobrazić, zaczyna to budzić naszą grozę.

W latach 1939-1945 praktycznie nie było w Polsce rodziny, której nie dotknęła wojna...

Historia obozów koncentracyjnych zaczyna się w 1933 roku, zaraz po dojściu do władzy Hitlera i NSDAP. Dzięki rozporządzeniu, które zezwalało na aresztowanie i osadzanie bez wyroku sądowego na czas nieograniczony wszystkich osób uznawanych za wrogów państwa i narodu niemieckiego, powstały miejsca odosobnienia.

Pierwszym, powstałym w marcu 1933 roku, był obóz w Dachau. Kolejne powstały jeszcze w tym samym roku. Służyły zdławieniu opozycji antyhitlerowskiej.

Zupełnie inne cele miały obozy zakładane po wybuchu II wojny światowej. Służyły jako miejsca przetrzymywania inteligencji podbitych krajów, kleru, osób związanych z ruchem oporu, ofiar łapanek ulicznych oraz jeńców wojennych.

Więźniów masowo wykorzystywano do niewolniczej i wyczerpującej pracy na rzecz niemieckich firm. Największymi nowo powstałymi tego typu obozami były, m.in.: Stutthof, Neuengamme, Gross-Rosen, Bergen-Belsen. Majdanek, Hertogenbosch, Ryga-Kaiserwald.

Przy lokalizacji obozów brano pod uwagę położenie dogodne ze względów komunikacyjnych, sąsiedztwo wielkich zakładów produkcyjnych lub np. kamieniołomów. Niektóre z obozów koncentracyjnych nosiły nieco inną nazwę i miały inne cele. Były to obozy zagłady...

Największym hitlerowskim obozem zagłady był podobóz obozu koncentracyjnego Auschwitz - Birkenau, innymi były obozy: Treblinka, Sobibór, Bełżec, Kulmhof, a także w mniejszym stopniu Majdanek.

Auschwitz - Birkenau, po polsku Oświęcim - Brzezinka, to zespół niemieckich obozów koncentracyjnych, początkowo miejsce odosobnienia więźniów politycznych i opozycji, później miejsce eksterminacji  Żydów z całej Europy, a także wielu Polaków, Romów, jeńców radzieckich oraz ofiar innych narodowości.

To nad bramą tego obozu wisiał słynny napis: Arbeit macht frei - kpiący ze wszelkich humanistycznych i humanitarnych wartości cywilizowanego świata, a wraz z kontekstem, idealnie oddający istotę nazistowskiej ideologii.

W 1941 roku Henrich Himmler wskazał Auschwitz jako miejsce ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej. Wiosną 1942 roku rozpoczęto wykonywanie tego planu.

Zdecydowana większość  trafiających do Auschwitz-Birkenau nie doczekała się statusu więźniów, byli to przede wszystkim Żydzi z gett i obozów przejściowych na terenie całej okupowanej Europy. Skazani na zagładę Żydzi byli dowożeni transportami kolejowymi, najczęściej w wagonach towarowych.

W 1944 roku, aby usprawnić system, tory kolejowe doprowadzono do samego podobozu Auschwitz II, spodziewano się bowiem ogromnych transportów Żydów z Węgier. Część transportów było kierowanych w całości do komór gazowych, a część selekcjonowano i wydzielano więźniów do pracy przymusowej lub do zbrodniczych eksperymentów medycznych.

W sierpniu 1944 r., po nieudanych działaniach wojennych prowadzonych przez Niemców na Wschodzie, rozpoczęła się sukcesywna ewakuacja więźniów w głąb Rzeszy, wstrzymano rozbudowę obozu i zaczęto palenie dokumentów oraz zacieranie świadectw zbrodni.

17 stycznia 1945 r. odbył się ostatni generalny apel, a potem rozpoczęto ostateczną ewakuację więźniów. Rozpoczęły się Marsze Śmierci do obozów w głębi Rzeszy. W Auschwitz zostało ponad 9 tysięcy więźniów. Wszyscy mieli zostać zgładzeni. Po działaniach mających na celu zniszczenie dowodów zbrodni, obóz, w części opuszczony przez esesmanów, 27 stycznia 1945 roku wyzwolili żołnierze 60 Armii I Frontu Ukraińskiego. Wyzwolenia doczekało około 7 tysięcy więźniów.

W ciągu pięciu lat działalności do obozu trafiło co najmniej 1,3 miliona osób. Liczba zabitych sięgnęła prawie 1,1 mln osób, w tym: 960 tysięcy Żydów, 75 tysięcy Polaków, 21 tysięcy Romów, 15 tysięcy jeńców radzieckich różnych narodowości oraz do 15 tysięcy ludzi innych narodowości.

Minęło 66 lat odkąd te wydarzenia są dla nas historią, a wciąż jeszcze dowiadujemy się nowych faktów, cały czas spisujemy historie i zliczamy cyfry oznaczające ludzkie życia. I coraz trudniej nam sobie wyobrazić, że coś takiego miało miejsce, a pamięć o tym powinna pozostać wiecznie żywa.

***

Przydatne linki:

http://pl.auschwitz.org.pl

http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/polska/ipn-policzyl-ofiary-ii-wojny-swiatowej,42829,1

http://collections.yadvashem.org/photosarchive/en-us/photos.html

 

 

Autorka jest historykiem, politologiem, absolwentką Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Przygotowuje pracę doktorską z zakresu polityki zagranicznej PRL w latach 70.

Podziel się:
Wszelkie prawa do tego tekstu są zastrzeżone. Publikowanie go w całości lub części wymaga zgody Wydawcy.

Kierownik Redakcji: Hanna Laska-Kleinszmidt

tel 55 611 20 69

Jeśli chcesz dodać swój komentarz zaloguj się. Jeśli nie masz jeszcze konta zarejestruj się tutaj.
MENU

eŚWIATOWID W LICZBACH

 

Publikacji: 12135
Galerii: 307
Komentarzy: 1354

 


Liczba odwiedzin: 11520858

KONTAKT Z REDAKCJĄ

Wydawca:

Centrum Spotkań Europejskich
"ŚWIATOWID"

pl. Jagiellończyka 1
82-300 Elbląg
tel.: 55 611 20 50
fax: 55 611 20 60

 

Redakcja:
redakcja@eswiatowid.pl
tel.: 55 611 20 69

Administrator systemu:
adm@swiatowid.elblag.pl
 

 

 


 

 

Projekt dofinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007 - 2013 

oraz budżetu samorządu województwa warmińsko - mazurskiego.