Nawet ci, którzy doskonale znają fakty - naukowcy, obcokrajowcy, młodzież - dzięki odwiedzeniu miejsc pamięci przeżywają historię na nowo. O emocjach u zwiedzających były obóz koncentracyjny w Auschwitz, opowiada Alicja Białecka, kustosz muzeum w Oświęcimiu.
Prawdę o historii II wojny światowej można poznawać w każdym miejscu, ale w Auschwitz każde słowo nabiera autentyczności:
This text will be replaced
Wystawa stała w Auschwitz, którą tworzyli byli więźniowie w latach pięćdziesiątych, zostanie wkrótce zmieniona. Czy muzeum zmieni się wraz z nowoczesną techniką? - Mam nadzieję, że nie. - odpowiadała Alicja Białecka, kustosz muzeum i miejsca pamięci w Oświęcimiu:
This text will be replaced
Jeszcze nigdy w muzeum w Oświęcimiu nie było tylu zwiedzających jak obecnie. Kustosz muzeum w Oświęcimiu mówi o odnotowanych w zeszłym roku rekordach frekwencyjnych:
This text will be replaced
- Stara nazwa miejsca pamięci i muzeum Auschwitz-Birkenau nie oddawała w pełni charakteru obozu. A był to nazistowski niemiecki obóz koncentracyjny - mówi Alicja Białecka, prowadząca w Oświęcimiu Międzynarodowe Centrum Edukacji o Auschwitz i Holokauście. - Dlatego w czerwcu ubiegłego roku nazwa została zmieniona. Ważne jest to, że fakt ten został zaakceptowany przez gremia międzynarodowe:
This text will be replaced
Pani Alicja Białecka przekonuje, jak ważne jest przygotowanie młodzieży do przeżywania wizyty w byłym obozie koncentracyjnym. Stawia nacisk na to, by nie poprzestawać jedynie na przekazaniu wiedzy historycznej. Uważa, że równie ważna jak wiedza jest psychika, zwłaszcza u młodych ludzi.
Dlatego namawia, by przed przyjazdem do Auschwitz rozmawiać: nie tylko o faktach, ale i o emocjach. Na spotkaniu z nauczycielami historii w Elblągu przedstawiła scenariusze lekcji przygotowawczych i podsumowujących, jakie opracowali Polska Akademia Nauk i Międzynarodowe Centrum Edukacji o Auschwitz i Holokauście:
This text will be replaced
Tekst, dźwięk i montaż: Monika Łącka - Martuszewska