Zapraszamy do przeczytania kolejnego utworu autora, który ukrywa się pod pseudonimem Jaśmin.

Zachęcamy też do współpracy innych poetów, twórców prozy, dramatu, ale też wszystkich, którzy marzą o karierze literackiej, dziennikarskiej lub po prostu chcą innym przekazać coś ciekawego.

               Zima

Grając na skrzypcach
artretyzmem wykręconymi
palcami
oddzielasz od ludzi miłość
szybą haftowaną szronem

lodowa skrzypaczko
przypominasz wspomnienia zeszłej
zimy
zamrażasz tegoroczne słońce

zachrypnięta artystko
usypiasz strunami czasowymi
wystrugane przez nas anioły

niewidoma
nie umiesz nawet czytać
z ruchu naszych ust

więc nasze błagania
pocałunki
dłonie
zatrzymują się na szybie

Ty grając na martwych skrzypcach
zasypujesz pąki uczucia
śniegiem

zabiłaś nawet różę Małego Księcia
Śniegiem.

czy jeszcze Ci mało?