Na Warmii i Mazurach wędkują tysiące osób. Tropią rybę w rzekach i jeziorach, ale także na specjalnie przygotowanych łowiskach. Władze województwa chcą nagrodzić najlepsze takie miejsca.
Władze marszałkowskie ogłosiły konkurs na najlepsze łowisko wędkarskie w regionie.
Nagrody czekają na właścicieli łowisk - i na głosujących.
- Taki konkurs organizujemy po raz pierwszy i sam jestem ciekaw jego rezultatów – mówi marszałek Jacek Protas. – Ryba może stać się symbolem Warmii i Mazur, pod warunkiem, że będzie to ryba świeża, a nie mrożona. Wytrawni wędkarze wybierają wprawdzie nasze jeziora i rzeki, ale przybywa łowisk - oraz amatorów takiego spędzania czasu i obcowania z przyrodą.
Konkurs ma też - w zamierzeniu jego pomysłodawców - motywować do rozwoju, uatrakcyjnienia i poprawy jakości usług w zakresie wędkarstwa i rekreacji.
"Wielotysięczne rzesze obecnych i potencjalnych wędkarzy, którzy odwiedzają nasz region w czasie urlopu, do najlepszy nośnik wiarygodnych informacji o atrakcyjności łowisk. Jednocześnie może to być dobry sposób na promocję regionu" - czytamy w komunikacie prasowym.
Kupony konkursowe w lipcu i sierpniu, w swoich piątkowych wydaniach, będą drukować: Gazeta Olsztyńska i Dziennik Elbląski; mają też być dostępne na łowiskach.
Właściciel najlepszego z nich dostanie 3 tysiące złotych, a troje uczestników plebiscytu - zestawy wędkarskie.