Targi Pszczelarskie w Karczowiskach, koło Elbląga, okazały się przede wszystkim imprezą dla „ludzi z branży”.
Obejrzyj fotogalerię!
Targi Pszczelarskie w Karczowiskach, koło Elbląga, okazały się przede wszystkim imprezą dla „ludzi z branży”.
Najwięcej stoisk było związanych właśnie z hodowlą pszczół. Można było kupić m.in. miodarki, nowoczesne ule, pszczelarską odzież ochronną, a także inne niezbędne do produkcji miodu sprzęty.
Dla początkujących hodowców organizatorzy przygotowali stoiska z podręcznikami i poradnikami.
Zgodnie z zapowiedziami, można było także wybrać się na przejażdżkę konną oraz zobaczyć lamę, wietnamskie świnki, kozy i gołębie.
Niestety, wszyscy, którzy liczyli na większą ilość stanowisk z miodem, mogli poczuć się zawiedzeni - tego rodzaju stoisk było, przynajmniej w sobotę, jak na lekarstwo.
Było za to coś dla pań (kosmetyki na bazie miodu), dla panów (możliwość skosztowania miodów pitnych) i dla obu płci, bo można było kupić naturalne lekarstwa z miodu. Pomyślano także o dzieciach, na które czekały liczne konkursy.

Piąta edycja targów pszczelarskich miała charakter imprezy branżowej połączonej z festynem. Był miód, ale też - jak to na festynach bywa - nie zabrakło muzyki biesiadnej oraz stoisk w odpustowym stylu - ze świecidełkami i balonikami, nijak nie związanych z pszczelarstwem…
***
Wejście do galerii zdjęć znajduje się po prawej stronie tego tekstu!