Czy jazz jest straszny
Jazz jest mało popularnym gatunkiem muzycznym. W radiu usłyszeć można jedynie pojedyncze utwory, choć i tych nie jest zbyt wiele. Muzyka ta jednak znajduje swoich zwolenników. 12 października w Bibliotece Elbląskiej odbyło się pierwsze z kilku spotkań muzycznych poświęconych jazzowi.
Można było zasiąść wygodnie na kanapie, zamknąć oczy i z lampką czerwonego wina posłuchać recitalu Natalii Jurczyńskiej. Pomiędzy występami wokalistki odbywała się rozmowa o jazzie. Zgromadzeni doszli do wniosku, iż w obecnych czasach rzadko kto słucha tego stylu muzycznego ze względu na słabe jego rozpowszechnienie. Natalia zaśpiewała utwory Nory Jones i Diany Krall, opowiadając przy okazji - wraz z Jerzym Latałą - o historii jazzu. Po recitalu i burzliwej rozmowie wszyscy zostali zaproszeni na seans filmowy poświęcony Peterowi Cinciottiemu.
Kolejne tego typu spotkanie odbędzie się w Bibliotece Elbląskiej 19 października. Tym razem tematyka spotkania ograniczy się do „Gitarzystów jazzowych, ich styli i nastrojów". Przed publicznością wystąpi Natalia Jurczyńska, zaś później zostanie zaprezentowany film z koncertu Marcusa Millera.
Wszelkie prawa do tego tekstu są zastrzeżone. Publikowanie go w całości lub części wymaga zgody Wydawcy.