Nasi przodkowie nie tylko toczyli wojny, spory polityczne i odbywali dalekie wyprawy. Każdy z nich był przecież dzieckiem - bawił się i grał w różne gry.

O „rozrywkowej” stronie życia w dawnych czasach rzadko mówi się na lekcjach historii. Ten temat nieczęsto pojawia się również w czasie imprez historycznych.

Poszerzyć wiedzę w tej dziedzinie ma unikatowy w skali kraju projekt Podróżnicy w czasie, który realizuje Muzeum Archeologiczno – Historyczne w Elblągu.

Pierwsze spotkanie odbędzie się już dziś, w czasie pikniku z okazji Europejskich Dni Dziedzictwa. Elbląg odwiedzą też rzymscy legioniści z grupy rekonstrukcyjnej Legio XXI Rapax, która zajmuje się odtwarzaniem kultury materialnej i militarnej Imperium Rzymskiego z czasów I wieku naszej ery.

Impreza rozpocznie się o godz. 10.

Program ma związek z kolekcją, którą posiada elbląskie muzeum. Są w niej np. zabawki znalezione w czasie wykopalisk na starówce, pionki do gier planszowych również z Elbląga, a także z wczesnośredniowiecznego Truso i Weklic, czyli z okresu rzymskiego.

- Dawne gry to nie tylko element historii. Obecnie są one przecież wykorzystywane m.in. do nauki matematyki i zasad ekonomii. Gry planszowe, w odróżnieniu do komputerowych, wymagają większego wysiłku umysłowego, bo tu gra żywy człowiek i nigdy nie można przewidzieć, jak zachowa się przeciwnik - podkreśla Piotr Adamczyk, historyk z elbląskiego muzeum:

Rozmawiała Agnieszka Jarzębska

***

Warto też zajrzeć na internetową stronę muzeum: