Co w środku? Opowiadania kiedyś traktowałem jako tą ciekawszą część, od jakiegoś czasu ustępują miejsca świetnej publicystyce - co nie znaczy, że nie było tu paru fajnych pozycji.
Na uwagę zasługują na pewno Mateja i Zajączkowski - oba świetne ghost story, ponownie intrygujący Jastrzębowski, oczywiście Guy N. Smith (#smithoweświry - chociaż tu zakończenie jakby urwane i pisane w pośpiechu), dość dramatyczne opowiadanie Marty Sobieckiej, ciekawe Nowakowskiego (ale czegoś mi tam brakowało, chyba zbyt dosłowne było przełożenie filmu na losy bohaterów). Zawiodłem się za to na okładkowym Skidmore Dentona.
Wywiad ze Spasojevicem - dobrze poprowadzony, przeczytałem przed oglądem filmu. Obejrzałem chyba pół i uznałem, że reżyser ma podejście "jestę artystą, a jeżeli mnie krytykujesz to nie rozumiesz mojej wizji i tego co mam w głowie". Żałuję straconego czasu.
Publicystyka za to, ho, ho. Olga Kowalska ponownie świetnie o Bedlam, Jacek Radzymiński z bardzo interesującym tematem fotografii cmentarnych i śmiertelności dzieci (mam nadzieję na więcej tekstów), Szyszko znów za drzwiami prosektorium - obala mity o balsamowaniu, Przyłucki o grozie w teatrze, Simon Zack filmowo o Predatorze, do tego tekst o Jodorowskim (może kiedyś coś obejrzę, bo intrygujące) i Korsarz o grozie w muzyce - tym razem Miciński, świetny tekst.
Kolejny numer już czeka na swoją kolej, a ja coraz bardziej skłaniam się do życzenia przewagi objętościowej publicystyki. Tymczasem ciekawym teorii literackiej grozy polecam zakup książki Sławomira Studniarz o Edgarze Allanie Poe.