W czwartek, 15 października, w Centrum Sztuki Galeria EL w Elblągu - wernisaż Lost and found Małgorzaty Szymankiewicz.
Małgorzata Szymankiewicz, informuje Beata Branicka z Galerii EL, jest absolwentką wydziałów: malarstwa (2005; dyplom w pracowni prof. Jerzego Kałuckiego) i edukacji artystycznej Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. W 2015 roku na ASP w Gdańsku uzyskała stopień doktora. Jest asystentem w Pracowni Malarstwa i Nowych Mediów w Akademii Sztuki w Szczecinie.
Artystka ma na koncie szereg w szeregu wystaw zbiorowych i prezentacje indywidualne. Wśród tych ostatnich były m.in.: Postprodukcja w BWA Warszawa (2015), I’m better, I’m back - Project Room,w CSW Zamek Ujazdowski (Warszawa, 2014), LAProject Gallery w Landshut/ Monachium (Niemcy, 2013), Słaba Widoczność w BWA Katowice (2011), Background w BWA w Bielsku-Białej (2011), Komfortowa Sytuacja w Zonie Sztuki Aktualnej w Łodzi (2011), Black Hole w CSW Łaźnia w Gdańsku (2010), Attractions Of Abstraction w Galerii Miejskiej Arsenał w Poznaniu (2009).
Jej prace znajdują się w kolekcjach: Szczecińskiej Zachęty Sztuki Współczesnej, Wielkopolskiej Zachęty Sztuki Współczesnej, Kolekcji Galerii Bielskiej BWA w Bielsku-Białej, Muzeum Sztuki Współczesnej w Szczecinie, Kolekcji PKO Projectroom, CSW Zamek Ujazdowski w Warszawie, a także w kolekcjach prywatnych w kraju i za granicą.
O elbląskiej wystawie pisze historyk sztuki i dyrektor CS Galeria EL Jarosław Denisiuk:
"Malarstwo ostatnich kilkudziesięciu lat zmaga się z trudnością określenia statusu obrazu nieprzedstawiającego, sytuowanego pomiędzy znaczeniem symbolicznym a jego materialnością, jako płaszczyzną barwną. Tę problematykę bardzo świadomie po/na-rusza Małgorzata Szymankiewicz, uznając, że na swej analitycznej drodze do źródeł malarstwo ma jeszcze wiele tak możliwości, jak i niemożliwości. Ważnym elementem refleksji malarskiej Szymankiewicz jest odniesienie się do historycznych już sposobów demaskacji malarstwa definiowanego metafizycznie. „Obraz nieprzedstawiający nie jest końcem możliwości obrazu, ale paradoksalnie poszerzaniem możliwości jego odbioru (...)” - powie autorka. I rzeczywiście, w pracach Małgorzaty Szymankiewicz dostrzegamy wyartykułowaną dobitnie nierozstrzygalność, którą odbierać należy jako ofertę czysto wizualną i doświadczenie wieloznaczności. To, co niejasne, nieuchwytne w statusie obrazu każe każdorazowo pytać o możliwości aluzyjne malarstwa. O jego potencjalną tożsamość abstrakcyjną. (…)"
Wernisaż jest o godz. 18. Na to wydarzenie wstęp jest wolny. Wystawa czynna do 30 listopada.