Uwaga! Wszystkie książki w rzeczonym zestawieniu są książkami, które sama, z przyjemnością bym przeczytała. I pewnie część przeczytam, a wtedy nie omieszkam zamieścić recenzji. Każda z nich swoją premierę będzie miała w sierpniu, część z nich będzie więc można przeczytać jeszcze w wakacje, część już jesienią.

Już 6 sierpnia na sklepowych półkach zagości kolejne wydanie tekstów Stefana Kisielewskiego pt. Felietony. Tom 2, wyd. Prószyński i S-ka. To teksty drukowane w latach 1945–1971 w Tygodniku Powszechnym. Także te, zatrzymane przez cenzurę. A że Kisiela nigdy za wiele polecam wszystkim, którzy nie mają go jeszcze w domowej bibliotece.

Skąd brały się dziewczyny na okładkach Przekroju? Z jakiej odległości można było sfotografować Władysława Gomułkę, a jak blisko podejść do Edwarda Gierka? Kto najczęściej fotografował Polę Raksę, a z kim pracowali Andrzej Wajda, Jerzy Grzegorzewski czy Marek Piwowski? Książka Fotobiografia PRL Łukasza Modelskiego, wydana w Znaku to propozycja obowiązkowa dla wszystkich miłośników fotografii i historii jednocześnie. Autor rozmawia z najważniejszymi fotoreporterami PRL, m.in. Romualdem Broniarkiem, Aleksandrem Jarosińskim czy Bogdanem Łopieńskim. Premiera: 12 sierpnia.

14 sierpnia swoją premierę będzie miała książka Angeliki Kuźniak, Papusza. Autorka z ogromną wrażliwością przedstawia losy cygańskiej poetki – Papuszy czyli Bronisławy Wajs, odkrytej przez Jerzego Ficowskiego i wynoszonej na piedestał przez Juliana Tuwima. Jej wiersze, proste piosenki pełne tęsknoty za przyrodą, są do dzisiaj chlubą cygańskiego dziedzictwa. Jednak jej życie nie było łatwe. Książka trafia do księgarń dzięki Wydawnictwu Czarne. Co ciekawe – mniej więcej w tym samym czasie kiedy książka, powstawał film Joanny Kos-Krauze i Krzysztofa Krauzego, o tym samym tytule. Film otrzymał Wyróżnienie Specjalne Jury Konkursu na Festiwalu w Karlovych Warach. W Polsce nie miał jeszcze premiery, ale będzie go można zobaczyć we wrześniu podczas Gdynia Festiwalu Filmowego oraz prawdopodobnie w Elblągu podczas Replik Festiwalu.  

Chwilę po premierze jest Dziennik podróżnika – to, jak reklamuje wydawnictwo G+J, niezbędny towarzysz każdej podróży, specjalnie zaprojektowany przez Beatę Pawlikowską. Ma strony w kratkę do zapisywania wydatków i cen. Ma żółte kartki do notowania najważniejszych rzeczy, wniosków i słówek, ma również dużo stron w wygodne linie, gdzie można zapisywać swoje przygody i przemyślenia. Propozycja dla tych, którzy podróż życia mają jeszcze przed sobą.

Pod koniec sierpnia na rynku ukażą się dwie książki autorstwa Martyny Wojciechowskiej – miłośnicy podróży i poznawania innych kultur mogą skusić się na pozycje: Meksyk. Kobieta na krańcu świata i  Samoa. Kobieta na krańcu świata.

A dla tych, którzy nawet w wakacje myślą o tym, jak pomnażać swoje finanse pozycja Andrzeja Krajewskiego, historyka i dziennikarza – Jak wykuwały się fortuny. Dla fortuny Marek Licyniusz Krassus był gotów podpalać domy mieszkańców Rzymu, zaś król Francji Filip IV Piękny wysłał na stos niewinnych Templariuszy. Dla zachowania potęgi swego banku Rothschildowie przez dwieście lat płodzili dzieci jedynie z krewnymi, aby nikt spoza rodziny nie mógł rościć praw do ich majątku. Najciekawsze przypadki opisane zostały w książce. Wydawnictwo G+J, premiera 14 sierpnia.

Czas na fantastykę - jeśli są wśród was miłośnicy powieści osadzonych w XIX wiecznej Anglii, niekoniecznie będących romansami – polecam książkę Kady Cross Dziewczyna w stalowym gorsecie. To pierwsza część cyklu tej autorki, która ukaże się nakładem wydawnictwa Fabryka Słów 30 sierpnia. Z kolei MAG wydaje czwarty tom cyklu przygód Harrego Dresdena - pierwszego (i jedynego) w Chicago magicznego prywatnego detektywa. Premiera powieści urban fantasy - Letni rycerz autorstwa Jimiego Butchera już 16 sierpnia. A dla fanów prozy Cassandry Clark dobra wiadomość wkrótce jej książki Miasto kości, Miasto popiołów i Miasto szkła doczekają się drugiego wydania.

Dla tych, którym w wakacje brak adrenaliny wydawnictwo Albatros ma najnowszą książkę Deana Koontza Co wie noc – premiera 23 sierpnia. Dla tych, którzy wolą się bać – wznowienia klasyków Stephena Kinga - Dziewczyna, która pokochała Toma Gordona, Uciekinier i  Zielona mila. W przypadki Kina naprawdę warto.

To moje propozycje. Jeśli macie własne lista jest otwarta - proszę o komentarze.