Przychodzi Rembrandt do galerii współczesnej i mówi: - Witam, chciałbym pokazać na najbliższej wystawie zbiorowej moje dzieło. Obraz zatytułowałem Straż Nocna. - Przykro nam, nie wpisuje się w tytuł wystawy. – A jaki jest tytuł? - Bez tytułu. O sztuce współczesnej w oczach blogera Kordiana Lewandowskiego.
Bloger Kordian Lewandowski jest może niezbyt aktywny, ale kreatywny. To absolwent kierunku intermediów na wydziale rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, który zajmuje się rysunkiem, rzeźbą, malarstwem, grafiką komputerową, filmem, a czasami, jak sam przyznaje – hobbistycznie, muzyką.
Zdarza mu się łączyć te zajęcia. W utworze ArTrap, który pojawił się w internecie 30 września dostaje się Katarzynie Kozyrze, Zbigniewowi Liberze, Mirosławowi Bałce, feminizującej Alicji Żebrowskiej, a także twórcy wideo Arturowi Żmijewskiemu i Dorocie Nieznalskiej. To nie są grzeczne rymy, a wymienieni artyści mogliby spokojnie iść do sądu, ale dyskusja nie obraca się wokół tego co wolno, a czego nie wolno – bo oni sami często przekraczali granice dobrego smaku dla dobra sztuki. W ArTrapie nie chodzi tylko o to, żeby zdyskredytować Nieznalską, Kozyrę albo Liberę. Chodzi o przesłanie zawarte w refrenie śpiewanym przez Dianę Ronnberg (znaną również jako Lady DNA) stylizowaną na Damę z gronostajem z obrazu Leonarda Da Vinci: "Zabierz mnie do świata, gdzie sztuka jest coś warta".
Bo na całym swoim blogu - zatytułowanym endofart? (koniec sztuki) autor dyskredytuje powszechnie zwaną przez nas "sztukę współczesną", w którą wpisują się m.in. wyżej wymienione nazwiska, przeciwstawiając ją sztuce pięknej. Klip obejrzało ponad 17,5 tysiąca osób, skomentowano go 79 razy. Dyskusja była burzliwa, a opinie skrajne.
Krytykowano formę, styl, treść, wokal, ale były też takie głosy: "Ja uważam, że trochę jest w tym racji. Fakt, pocisnął dość mocno, ale każdy tak robi, taka jest sztuka w dzisiejszych czasach (…)" czy "Cholerka, ja nie wiem, kto daje minusy - toż to idealna synteza polskiej sztuki współczesnej, każda myśl jest tu wyważona (…) brawo za odwagę, za treść i powiedzenie tego, czego wszyscy inni się boją lub udają jakiś pseudointeligentów z bełkotliwym i pozbawionym sensu 'dyskursem'. Brawo!!!"
Kordian Lewandowski na pewno na tym nie poprzestanie, a ja z przyjemnością zobaczę/ posłucham jego kolejnych materiałów, bo co by nie mówić o formie, a nawet treści, to przesłanie do mnie trafia.
endofart.wordpress.com