Dzisiejszy dzień sprzyja rozmyślaniom, szczególnie tym mniej doczesnym, ale moje myśli poszybowały daleko od wzniosłych  refleksji, a spoczęły na współczesnych funeralnych zwyczajach, tych nieco dziwnych. W Polsce mamy znicze wygrywające melodie - Wstań powiedz nie jesteś sam, w Anglii wyspiarskie zjednoczenie domów pogrzebowych opublikowało ranking piosenek, które najczęściej można było usłyszeć na cmentarzach w ostatnich 12 miesiącach. Tam coraz popularniejsze staje się granie nie Ave Maria, ale May Way Franka Sinatry. Z kolei w Ameryce wymyślili inteligentny nagrobek?

Co to może oznaczać? Na pomniku dodaje się kod QRC, który przenosi do strony na facebooku, na której bliscy zmarłego mogą uzupełniać informacje o nim. Kod QRC to kwadratowy kod kreskowy wynaleziony przez japońską firmę, wystarczy komputer z kamerką lub telefon z wbudowanym aparatem i odpowiednią aplikacją, aby w ułamku sekundy rozszyfrować zawartość gmatwaniny czarnych i białych kwadratów. Kody QRC najczęściej stosuje się obecnie w reklamach i gazetach, bo za ich pomocą można przekazać adres internetowy, przekierowujący do strony z większą ilością informacji. Na takiej samej zasadzie działa kod na nagrobku. Living Headstone to już cała filozofia - reklamę można obejrzeć pod linkiem: http://www.youtube.com/watch?v=yd2_FG06vnI , a taka przyjemność kosztuje 500 dolarów.

A wracając do brytyjskiej pogrzebowej listy przebojów to na kolejnych miejscach są: Time To Say Goodbye duetu Sarah Brightman i Andrea Bocelli. Ostatnie miejsce na podium zajęła Betty Midler z piosenką Wind Beneath My Wings. W pierwszej dwudziestce trzykrotnie pojawiają się piosenki Evy Cassidy, a obok piosenek pokroju What A Wonderful World czy You'll Never Walk Alone znalazły się też dwa utwory boysbandu Westlife.

Poza pierwszą dziesiątką znalazły się inne ciekawe hity, m.in.Tiny Turner Simply The Best, a 13. miejsce to... grupa Monty Python i ich Always Look On The Bright Side Of Life.

Nowe czasy, nowe zwyczaje. Pozostaje jedynie westchnąć ? O tempora, o mores!