To już cztery lata. Tyle minęło od śmierci Bronisława Geremka w wypadku samochodowym. Był jednym z tych, którym zawdzięczamy naszą drogę do demokracji i bezkrwawą transformację.
W skrócie - polski polityk, historyk - mediewista, działacz opozycji antykomunistycznej. W latach 1997-2000 minister spraw zagranicznych. W okresie jego urzędowania Polska została przyjęta do NATO. Był zwolennikiem wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Od 2004 r. poseł do Parlamentu Europejskiego. Zginął 13 lipca 2008 r. w wypadku samochodowym w okolicach Miedzichowa w Wielkopolsce.
Przyszedł na świat w Warszawie w 1932 r. jako Benjamin Lewertow w żydowskiej rodzinie. W 1940 r. trafił wraz z rodziną do getta warszawskiego, skąd dwa lata później uciekł. Wojnę udało mu się przeżyć wraz z matką i bratem. W życiu dorosłym nie uważał się za Żyda. W 1954 r. ukończył studia na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego, a w tym samym roku wyjechał do USA na stypendium Smithsonian Institution. Udało mu się również odbyć studia podyplomowe w École pratique des hautes études w Paryżu. Przeszedł wszystkie szczeble naukowej hierarchii i w 1989 r. otrzymał tytuł naukowy profesora nauk humanistycznych.
Jego prace naukowe, które do dziś czytają studencji historii, oscylują wokół badań nad historią kultury i społeczeństwa wieków średnich. Te zagadnienia były w Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej dość bezpieczną materią.
Publikował artykuły, prezentował wykłady i odczyty, był twórcą i współautorem 10 książek, z czego część została przetłumaczona na języki obce. Dotyczyły one m.in. rynku pracy w średniowiecznym rzemiośle paryskim, problematyki prostytucji w tym mieście, marginesu społecznego w średniowiecznym Paryżu.
Przyczynił się do rozwoju polskich badań nad exemplami średniowiecznymi. Uhonorowany został 23 tytułami doktora honoris causa m.in. przez Uniwersytet Boloński, paryską Sorbonę, Columbia University w Nowym Jorku i Uniwersytet Jagielloński.
Przez te wszystkie lata był członkiem licznych towarzystw i stowarzyszeń, także tych międzynarodowych i prestiżowych - Academia Europea, Pen Clubu, Société Européenne de Culture. Znał cztery języki obce: francuski, angielski, włoski oraz niemiecki. Jego hobby było kolekcjonowanie fajek, których miał ponad 70.
Można pisać o nim i jego działalności wiele dobrego, bo przecież takich odznaczeń, jak Wielki Krzyż Zasługi z Gwiazdą Orderu Zasługi RFN, Legia Honorowa Republiki Francuskiej, Medal Wolności, wyróżnienie Instytutu Franklina i Eleonor Roosevelt w Nowym Jorku, Order Zasługi Republiki Włoskiej I Klasy czy w końcu Order Orła Białego, nie dostaje się za nic. Był to człowiek o otwartym umyśle, ogromnej kulturze osobistej i wiedzy, potrafiący działać na rzecz Polski także za granicą.
Były minister spraw zagranicznych zginął na krajowej dwójce w okolicach Miedzichowa. Jego mercedes bez powodu zjechał na przeciwległy pas i uderzył w dostawczego fiata ducato. Prokuratura uznała, że to prof. Geremek jest sprawcą wypadku i umorzyła postępowanie. Został pochowany w Alei Zasłużonych na cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Podczas uroczystości pogrzebowych przemawiali: Lech Wałęsa, Tadeusz Mazowiecki, Janusz Onyszkiewicz, Henryk Samsonowicz, Lech Kaczyński, Bronisław Komorowski, Bogdan Borusewicz, Donald Tusk, Hanna Gronkiewicz - Waltz, Hans-Gert Pöttering, Adam Michnik i Marek Edelman.
Autorka jest historykiem, politologiem, absolwentką Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu