"Świat się rozpędził i gdzieś biegnie... Dobrze, że Bóg stworzył Mazury - jest gdzie uciec, odpocząć, zatrzymać się. Ta ziemia cieszy oko, ale również pobudza wyobraźnię i przyciąga swoimi tajemnicami jak magnes spragnione przygód serce" - to słowa ks. Przemka Kaweckiego, salezjanina, teologa i socjologa, duszpasterza młodzieży i dziennikarza. W najbliższy piątek, 16 marca, ks. Przemek otwiera swoją wystawę w Nidzicy.
Ks. Przemek Kawecki kilka lat pracował w Telewizji Polskiej i Religia TV, prowadząc oraz realizując programy: Słowo na Niedzielę, Rozmównica i Pytając o Boga. Jest bohaterem filmu dokumentalnego Chłopak Kumpeli, inicjatorem i pomysłodawcą projektów muzycznych: Hip Hop Dekalog i 8 Błogosławieństw Hip, redaktorem naczelnym magazynu DRAKKA - Pismo dla Grzeszników, autorem książki Siła Serca kontra Siła pięści, a także wydawnictw multimedialnych: Młot i Kowadło oraz Kochaj i Walcz.
" (...) Śmiało mogę powiedzieć za Zygmuntem Glogerem: Takie już bowiem mam dziwactwo, że zamiast szukać dalekich cudów przyrody, zamiast gonić za zgiełkiem po targowiskach świata, doznaję największej rozkoszy, gdy wpatruję się w dno cichych strumieni i rzek, gdy przykładam ucho do starych mogił, których mrocznych dziejów nikt nie słucha.
Wiernym towarzyszem moich wypraw w poszukiwaniu kolejnych ciekawych i tajemniczych miejsc w naszej okolicy jest komórka. Nigdy nie sądziłem, że zdjęcia robione telefonem mogą
kogoś zainteresować, zainspirować. Nigdy, dopóki nie wywołałem kilku, chcąc podarować w prezencie jakiś niesztampowy obrazek z Mazur...
Mam nadzieję, że ta krótka historia zachęci Państwa do własnych poszukiwań i rozwijania swoich pasji, bo - jak powiedział jeden z moich przyjaciół - nieważne, czy masz aparat za milion, czy komórkę za zeta, ważne czy to kochasz, masz fajne pomysły i oko do zdjęć... Reszta przyjdzie sama!" - pisze salezjanin w folderze towarzyszącym wystawie.
Wernisaż w Galerii pod Belką Nidzickiego Ośrodka Kultury zacznie się o godz. 18.
"Korzystając z okazji, chciałbym również zaprezentować Państwu przedpremierowy pokaz filmu pt. Ostatni Mazurzy, w reżyserii Julity Wołoszyńskiej. Przez ostatnie kilka lat próbowałem
zainteresować Nidzicą różnej maści reżyserów i filmowców. Jednak tylko Julita, odkąd usłyszała opowieści o tragedii Mazurów, jaka rozegrała się w styczniu 1945 roku, postanowiła zdobyć pieniądze i więcej wiadomości, aby zrobić film dokumentalny o "Starych" i "Nowych" Mazurach... Film robi wrażenie i momentami wbija w fotel, ale również zachwyca pięknymi obrazami naszych okolic. Przede wszystkim jednak stawia pytanie o naszą tożsamość - kim jesteśmy? My - mieszkańcy Mazur" - zachęca ks. Przemek.