Wielu osobom nazwisko Feliksa Nowowiejskiego kojarzy się głównie z nazwą ulicy, która jest pewnie w każdym większym mieście. Tymczasem ten kompozytor, dyrygent, pedagog, organista-wirtuoz i organizator życia muzycznego urodził się na Warmii - w Barczewie, niedaleko Olsztyna.

Tom W kręgu kultury romantycznej. W 200-lecie urodzin Fryderyka Chopina i w 100-lecie powstania Roty Feliksa Nowowiejskiego jest plonem sesji, która w maju ubiegłego roku odbyła się w barczewskim Salonie Muzycznym.

To publikacja naukowa, ale teksty, które się w niej znalazły, mogą zainteresować szerokie grono miłośników regionu.   

Prof. Janusz B. Lewandowski dokonał analizy porównawczej Mazurków Chopina i Nowowiejskiego, Zenona Rondomańska pisze o chopinowskich inspiracjach w twórczości znakomitego Warmiaka, japońska organistka Hiroko Inoue - o inspiracjach bożonarodzeniowych w jego fantazjach organowych (referat w językach: polskim i rosyjskim), a organistka Elżbieta Karolak - o reedycji dzieł organowych Nowowiejskiego. Reedycja - jak pisze we wprowadzeniu Krzysztof D. Szatrawski - była możliwa dzięki postępom w metodologii badań rękopisów i muzykologicznej analizie dokumentów rękopiśmiennych.

Feliks Nowowiejski urodził się 7 lutego 1877 roku i należy do ostatnich kompozytorów doby romantyzmu. O dziedzictwie tej epoki obecnej w jego twórczości traktują kolejne referaty. Ilona Dulisz zajęła się tematem romantycznych idealizacji i nawiązań do Bogurodzicy, zaś Iwona Fokt - Rotą.

Jest także tekst Marii Ankudowicz - Bieńkowskiej o utworach Nowowiejskiego w repertuarze chórów katedralnych Białegostoku i Łomży w latach 1946-1950, a także materiał Przemysława Budysia o koncertach plebiscytowych Feliksa i Rudolfa Nowowiejskich oraz wydarzeniach patriotyczno-muzycznych na terenach plebiscytowych w latach 1919-1920.  

Uniwersalność muzyki Chopina pozwala odczytywać go w dużych i małych ośrodkach. Jest własnością całego świata i każdego z nas. Nowowiejski jest uznanym kompozytorem ogólnopolskim, dobrze że niezapomnianym w swojej "bliższej" Ojczyźnie. Prezentowany zbiór jest dowodem uniwersalności dzieła obu twórców -  pisze prof. Norbert Kasparek, recenzent publikacji, którą wydało Stowarzyszenie Inicjatyw Obywatelskich w Barczewie.

Z Krzysztofem D. Szatrawskim rozmawia Jan Brzozecki:

Montaż, tekst: AJ