- Myślałam, że zagramy w kameralnym gronie, tymczasem okazało się, że publiczność, mimo wakacji, sprawiła nam niespodziankę. Przyszło tak wielu widzów, że z braku miejsca musieli usiąść na scenie. Bardzo cenne dla mnie było to, że czułam ich pozytywną energię, dobrze gra się dla takich ludzi – mówi po premierze Kogo chcesz oszukać? Dominika Grenda z elbląskiego Teatru I Na Odwrót.
Za chwilę zacznie się spektakl Kogo chcesz oszukać? Jasne światło, niepokojąca muzyka. Na widownię wchodzisz przez scenę. Po niej chodzą ludzie, którzy myją podłogę i jak mantrę powtarzają słowa:
- Kogo chcesz oszukać?
- Ludzie tak naprawdę interesują się sobą, a nie Tobą.
- Abonent czasowo niedostępny….
Zmienia się światło, rozpoczyna się spektakl, a oni dalej myją podłogę… Ale słowa zaczynają intensywnieć, niepokoić. Wpadasz w ten odrealniony świat - Tak wczorajszą premierę spektaklu Kogo chcesz oszukać Teatru I Na Odwrót opisał jeden z widzów.
Scena na Piętrze w elbląskim Światowidzie pękała w szwach. Scenariusz stworzyli aktorzy, sporą rolę odegrała tu umiejętność improwizacji.
- Spektakl był swoistym eksperymentem – podkreśla Edyta Machul, reżyser.
- Myślałam, że zagramy w kameralnym gronie, tymczasem okazało się, że publiczność, mimo wakacji, sprawiła nam niespodziankę. Przyszło tak wielu widzów, że z braku miejsca musieli usiąść na scenie. Bardzo cenne dla mnie było to, że czułam ich pozytywną energię, dobrze gra się dla takich ludzi – mówi Dominika Grenda, aktorka.
- To była pierwsza odsłona spektaklu, we wrześniu kolejne, dzięki konfrontacji z publicznością zapewne już trochę inne. Tymczasem… abonent czasowo niedostępny – dodaje Joanna Niewiadomska, również aktorka I Na Odwrót.
- Dziękujemy wszystkim, którzy chcieli spędzić z nami, w kameralnej atmosferze Sceny na Piętrze czwartkowy wieczór – podkreśla Edyta Machul.