W czwartek, 15 lipca 2010 roku przypada 600. rocznica Bitwy pod Grunwaldem, w której połączone wojska polsko-litewsko-ruskie pod dowództwem króla Władysława Jagiełły starły się z wojskami krzyżackimi. Dla uczczenia tego, jednego z najważniejszych w historii Polski zwycięstw, Teatr im. Aleksandra Sewruka w Elblągu zaprasza na spektakl Jak Piekarczyk chwat Elbląg uratował.
- Nie ma chyba w Polsce miasta, miasteczka czy wioski, które nie miałyby
własnego podania, bajki lub też legendy - mówi Tomasz Walczak, rzecznik elbląskiej sceny. - Elbląg może również poszczycić się wieloma legendami dotyczącymi miasta i jego okolic.
W czasie wojen polsko-krzyżackich oddział Krzyżaków ukrył się w pobliżu murów i
zamierzał podstępem zdobyć miasto. Zamiar ten udaremnił Piekarczyk - czeladnik miejskiego piekarza, który widząc zbliżających się napastników, silnym uderzeniem łopaty do wyciągania bochnów chleba z pieca, przeciął sznury przytrzymujące kratę wejściową do bramy. W ten sposób uratował całe miasto.
Męstwo Piekarczyka uczczono piosenką, a łopatę, którą przeciął liny, zawieszono we wnętrzu bramy. Jej cząstki wisiały tam jeszcze przez ponad 250 lat. Również na znak zwycięstwa w bramie wyrzeźbiono znak łopaty, a każdy 8 marca - aż do 1772 roku - obchodzono w Elblągu jako święto miejskie.
Autor tekstu Janusz Komorowski i aktorzy Teatru im. Aleksandra Sewruka w
spektaklu Jak Piekarczyk chwat Elbląg uratował (w reż. Mirosława
Siedlera), prezentują fragmenty tej i innych legend elbląskich. Sceniczna baśń zawiera wątki legend O piekarczyku, O niecnym Burmistrzu, O męstwie elblążanek, O próbie wody, O Kilianie.
- Bogata inscenizacja, wspaniała oprawa muzyczna autorstwa Ryszarda Rynkowskiego - przenoszą widza w bajkowy świat legend - zapewnia Tomasz Walczak. - Duża ilość wykonawców, muzyka, kostiumy, scenografia, choreografia i reżyseria to elementy nadające tej realizacji bogatą formę sceniczną zawierającą rozwiązania techniczne stosowane w operze.
Spektakl pokazany zostanie w elbląskim muzeum 15 lipca o godz. 20.00. Wstęp jest wolny.