Giuseppe Verdi przez całe życie tworzył spektakle operowe. Jego odrębny styl, inspirowany był dokonaniami francuskich kompozytorów operowych i charakteryzował się przede wszystkim używaniem środków muzycznych podkreślających dramatyczny charakter akcji.
Simon Boccanegra to jedno z jego ostatnich dzieł. W przedstawieniu przygotowanym przez Met w rolę genueńskiego doży wcielił się Plácido Domingo - jeden z największych tenorów wszech czasów, gwiazda mediolańskiej La Scali i londyńskiej Covent Garden, od ponad czterdziestu lat występujący również na deskach Metropolitan Opera. W repertuarze ma aż 130 partii tenorowych, ale tym razem będzie to rola barytonowa - Plácido Domingo wystąpi jako Simon Boccanegra - genueński doża, którego zawikłane losy będzie można śledzić na tle zawirowań politycznych XIV-wiecznej republiki.
Verdiego zainteresowała i zafascynowała postać Szymona Czarnogębnego (tak można przetłumaczyć imię i nazwisko tytułowego bohatera), który był dwukrotnie wybierany na dożę Genui w XIV wieku. Jest to postać autentyczna.
Akcja opery rozgrywa się na przestrzeni kilkudziesięciu lat i opowiada o intrygach polityczno-towarzyskich, o walce arystokracji z ludem, ale również o miłości i śmierci.
Simon Boccanegra nie jest aż tak popularny, jak niektóre inne opery Verdiego, jednak ma swe grono wiernych wielbicieli. W Met, od dnia premiery w 1932 r., pokazano tę operę 122 razy.
Początek o godz. 19. Bilet kosztuje 50 złotych.
Kierownictwo muzyczne: James Levine
Obsada: Adrianne Pieczonka, Marcello Giordani, Plácido Domingo, James Morris
Reżyser: Giancarlo del Monaco
Czas trwania: 3h 40min., II przerwy