Do końca sierpnia powinny zostać przeprowadzone poszukiwania pavimentum Mikołaja Kopernika we Fromborku.
Zarząd Województwa Warmińsko-Mazurskiego zaakceptował projekt umowy z firmą Arche-Adam, która poszuka pavimentum.
- O potrzebie przeprowadzenia badań archeologicznych przesądziły styczniowe pomiary georadarowe. Pracownik naukowy Polskiej Akademii Nauk w Toruniu dr Piotr Lamparski wykonał je na obszarze o powierzchni 43 na 95 metrów, w ogrodowej części kanonii św. Stanisława we Fromborku – przypomina marszałek Jacek Protas.
Geroadar wskazał, że w obrębie badanej działki znajdują się obiekty zbudowane ręką człowieka. Wśród nich są dwa, które ze względu na położenie, rozmiary oraz charakterystykę, budzą przypuszczenia, że są częścią podestu obserwacyjnego wielkiego astronoma.
Jak informuje Urząd Marszałkowski w Olsztynie, mimo niesprzyjającej pogody, w jakiej badanie zostało przeprowadzone, "obraz osadu w zamierzonej głębokości badania jest na tyle czytelny, że jego interpretacja wydaje się nie budzić wątpliwości".
- Argumentem za przeprowadzeniem badań archeologicznych jest, obok walorów promocyjnych regionu, również próba ostatecznego rozstrzygnięcia dotychczasowych dyskusji naukowych o tym, czy podest badawczy Kopernika zachował się do naszych czasów, czy też uległ zniszczeniu, a jeśli tak, to w jakim stopniu – podkreśla marszałek.
Wykopaliska archeologiczne w ogrodzie kanonii św. Stanisława przeprowadzi, najpóźniej do końca sierpnia 2009, Adam Mackiewicz z firmy Archeo-Adam ze Stawigudy.
Właśnie to przedsiębiorstwo zostało pod koniec czerwca wybrane spośród trzech, które odpowiedziały na zapytanie ofertowe. Poszukiwania będą kosztować 54 tysiące złotych i zapłaci za nie Departament Współpracy Międzynarodowej i Promocji Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie.
Przypomnijmy, 2 lipca samorząd województwa podpisał porozumienie o współorganizacji badań z Warmińską Kapitułą Katedralną we Fromborku.
Samorząd zobowiązał się do zabezpieczenia i oznakowania terenu, informowania o stanie robót oraz - po ich zakończeniu - do przywrócenia go do możliwie pierwotnego stanu, o ile oczywiście wynik badań nie przesądzi o innej formie zagospodarowania tego miejsca. Z kolei strona kościelna przygotuje teren, m.in. zadba o demontaż ogrodzenia, przesadzenie krzewów itp.
Zgodę na wykopaliska wydał warmińsko-mazurski wojewódzki konserwator zabytków.
Na pavimentum, rodzaju podestu badawczego - murowanego bloku o przypuszczalnych wymiarach 2 na 4 metry, astronom rozstawiał przyrządy do badania nieba. W płycie mogła znajdować się metalowa prowadnica, która pozwalała na szybki montaż i demontaż przyrządów nawet w nocy.