Tegoroczne święta wielkanocne spędzi na Warmii i Mazurach 40-sto osobowa grupa młodzieży z Francji, zaproszona przez Młodzieżowy Dom Kultury w Elblągu. Przy okazji tej wizyty młodzi Francuzi będą mieli okazję zobaczyć jak wyglądają święta w Polsce. Wielkanoc we Francji ma zdecydowanie świecki charakter. Francuzom z którymi rozmawialiśmy kojarzy się wyłącznie ... z czekoladą!
Święta to dla zdecydowanej większości z nas, czas odpoczynku, spotkań z rodziną oraz kultywowania tradycji. Nie wyobrażamy sobie świąt wielkanocnych bez malowania pisanek,święcenia jajek, niedzielnego śniadania czy bez śmigusa dyngusa na koniec.
W tym roku naszym wielkanocnym zwyczajom przygląda się 40-osobowa grupa młodzieży z Albertville we Francji. Młodzież reprezentuje stowarzyszenie „Acamtare” założone przez rodziców utalentowanych artystycznie dzieci. Francuzów zaprosił do Polski: Młodzieżowy Dom Kultury z Elbląga.
Przy okazji tej wizyty młodzi Francuzi mają okazję zobaczyć jak wyglądają święta wielkanocne w Polsce, które różną się od tych obchodzonych w ich kraju. Tam Wielkanoc ma zdecydowanie świecki charakter. Francuzom z którymi rozmawialiśmy kojarzy się wyłącznie ... z czekoladą! A to za sprawą zwyczaju obdarowywania czekoladowymi niespodziankami.
Wielka Niedziela to dla nich dzień poszukiwań czekoladek ukrytych przez wielkanocnego zajączka w domowych zakamarkach lub w przydomowych ogródkach. Jest to przede wszystkim zabawa dla dzieci, ale nie tylko. Dorośli też chętnie obdarowują się tego dnia czekoladowymi jajeczkami, barankami czy króliczkami. Robią to na pamiątkę wydarzenia związanego z dzwonami kościelnymi.
Jak głosi znana legenda, dzwony te w Wielki Czwartek poleciały do Rzymu, by oznajmić śmierć Jezusa. Wracając w niedzielny poranek zrzuciły na ziemię czekoladowe jajka. Od tamtej pory w Wielką Niedzielę Francja "tonie " w czekoladzie. A już po słodkim śniadaniu Francuzi zasiadają do świątecznego obiadu i wtedy najważniejszą potrawą jest "un gigot d'agneau" czyli słynny udziec jagnięcy.
W poświąteczny poniedziałek Francuzi wracają do pracy. Nie znają tak popularnego u nas Lanego Poniedziałku, dlatego też młodzi goście z Francji z niecierpliwością, czekają na to by poznać polską tradycję, o której opowiedzieli im koledzy z Elbląga.
Posłuchaj:
Normal 0 21 false false false MicrosoftInternetExplorer4
Normal 0 21 false false false MicrosoftInternetExplorer4
Rozmawiała Marta Hajkowicz