88 797,86 złotych zebrał Elbląg w czasie 17. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
- Niestety nie udało nam się pobić magicznych stu tysięcy, ale i tak jest bardzo dobrze. Możemy być dumni z tego, co udało się mieszkańcom naszego miasta. Wiele większych od Elbląga miejscowości zrezygnowało z organizacji Orkiestry ze względu na brak środków finansowych. Elbląski hufiec ZHP cieszy się, że może liczyć co roku na te same instytucje - rzeczniczka prasowa 17. Finału Ewelina Dżugan dodaje, że co roku organizatorzy WOŚP mogą liczyć na pomoc Centrum Kultury i Współpracy Międzynarodowej Światowid, koncernu Alstom, centrum handlowego Ogrody, Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego, Urzędu Miejskiego, firmy Flusso, policji, wojska i straży pożarnej. Dołączają też nowe firmy, jak np. klub Vulkan.
Podziękowania należą się również wolontariuszom za trud i pracę włożoną w zbieranie pieniędzy na rzecz Fundacji.
- Bez was nie byłoby Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Także wszystkie lokalne sztaby spisały się na medal. Ich koordynatorzy starali się znaleźć nowe pomysły na własne Finały. Najpopularniejsza okazała się sprzedaż gadżetów WOŚP. W szkołach, uczelniach powstawały kantyny, kawiarenki. Muzeum zachwyciło - jak zawsze - humorystycznie pokazaną historią. Telewizja Elbląska na bieżąco przekazywała informacje ze sztabu oraz prowadziła aukcje. Tegoroczne hasło Orkiestry w Elblągu: Gramy, bo lubimy było strzałem w dziesiątkę. Każdy z nas lubi na dziecięcej twarzy zobaczyć uśmiech. Dzięki nam będzie ich jeszcze więcej. Pamiętajcie, gramy do końca świata i o jeden dzień dłużej - dodaje Ewelina Dżugan.
***
W czasie 17. Finału wiele działo się w całym regionie. Warto obejrzeć reportaż z Fromborka:
i Jegłownika:
Z kolei w Godkowie do WOŚP przystąpiła szkoła podstawowa im. Bohaterów Westerplatte.
Jak poinformował nas szef sztabu Adam Wieżel, dwudziestu wolontariuszy kwestowało w swoich rodzinnych miejscowościach, nie tylko w Godkowie, ale też w Ząbrowcu, Lesiskach, Skowronach, Podągach, Dobrym, Łępnie, Krykajnach oraz Szymborach. Dzięki temu udało się zebrać 1999,33 zł.
- Najaktywniejsze były: Kinga, mieszkanka Kępna, która zebrała 216 złotych oraz Hania z Krykajn, która miała w orkiestrowej puszce 204 złote – dodaje Adam Wieżel.