Prapamięć
Jedna z prac
Wszystkie obrazy łączy spontaniczna radość tworzenia. Proces malowania nie jest dla mnie odkrywaniem Światów - jest tworzeniem rzeczywistości, która dzieje się dzięki moim pragnieniom, umiejętnościom, zachwytom... – pisze o swojej twórczości Ilona Irmina Iwańska, której prace do piątku, 9 stycznia, można oglądać w Ełku.
W Galerii Ślad Ełckiego Centrum Kultury artystka prezentuje kilkadziesiąt obrazów z różnych okresów swojej twórczości. Zostały one zebrane pod wspólnym tytułem: Prapamięć.
- W tych wczesnych - symbol życia, rozwój - wir - pojawia się nieśmiało, marginalnie. Ostatnie są pełną afirmacją tego symbolu. Wszystkie te obrazy łączy spontaniczna radość tworzenia. Proces malowania nie jest dla mnie odkrywaniem Światów - jest tworzeniem rzeczywistości, która dzieje się dzięki moim pragnieniom, umiejętnościom, zachwytom... Prapamięć to przypomnienie drogi do Domu. Nie szukam tego Domu, lecz intuicyjnie podążam w jego kierunku - wyznaje Ilona Irmina Iwańska.
I jeszcze słowo o artystce od Elżbiety Nowalskiej:
„Przed twórcą stoi wiecznie to samo wyzwanie - ofiarować piękno, sprawić, by drugi człowiek odebrał je, poczuł się kimś piękniejszym, niż był przed chwilą. Przed twórcą obrazów energetycznych stoi jeszcze o jedno wyzwanie więcej - ma ono otworzyć dla człowieka kanał umożliwiający mu dotarcie do źródeł energii istniejących poza poznaniem zmysłowym, poza tym, co stanowi świat materii. Przecież jest wtedy obok nich Anioł Piękna. - Ilona Irmina umie to wszystko robić. Dowodem na to są Jej obrazy.”
Wszelkie prawa do tego tekstu są zastrzeżone. Publikowanie go w całości lub części wymaga zgody Wydawcy.