Komunistyczna zbrodnia, która pochłonęła nawet 15 milionów ofiar - dziś, 8 sierpnia, w elbląskiej Galerii El otwarcie wystawy na temat 75. rocznicy Wielkiego Głodu na Ukrainie. Przypominamy także telewizyjny reportaż o mniejszości ukraińskiej.
Wielki Głód był, jak przypominają organizatorzy ekspozycji, jedną z największych tragedii XX wieku i jedną z najstraszliwszych zbrodni komunizmu.
W latach 1932?1933 co najmniej 3 miliony (w opinii części historyków 6-7, a nawet 15 milionów) osób straciło życie nie z powodu kataklizmu, ale w wyniku działań bolszewików, którzy za wszelką cenę chcieli wykonać plan pięcioletni.
Był to efekt kolektywizacji rolnictwa, tzw. rozkułaczania chłopów i bezlitosnych rekwizycji zboża.
Oficjalne władze przez wiele lat zaprzeczały faktom i dezinformowały zachodnich dziennikarzy. Aż do upadku ZSRR wypowiedzi na temat Wielkiego Głodu uznawano za przestępstwo "propagandy antyradzieckiej".
Aby ukryć prawdę, utajniono również wyniki spisu ludności z 1937 roku, który pokazał rozmiary tragedii.
Dopiero w ostatnich latach rządy i parlamenty około trzydziestu państw uznały Wielki Głód na Ukrainie za ludobójstwo.
Polski sejm podjął uchwałę w tej sprawie w grudniu 2006
roku.
Ustawę uznającą Wielki Głód za zbrodnię ludobójstwa Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła w listopadzie tego samego roku.
Początek wernisażu - godz. 20.
Wystawa pozostanie w Elblągu do niedzieli. W sobotę będzie można ją obejrzeć od godz. 10 do 18, a w niedzielę od godz. 10 do 17.
Uwaga, ze względu na drastyczne zdjęcia, wystawy nie powinny oglądać dzieci.
Wstęp na wernisaż i ekspozycję jest wolny.
***
Warto pamiętać, że na Warmii i Mazurach żyją dziś tysiące osób pochodzenia ukraińskiego. Są to ludzie, którzy trafili tu w wyniku Akcji Wisła oraz ich potomkowie.
Związek Ukraińców szacuje, że w naszym regionie mniejszość ukraińska liczy od 60 do 80 tysięcy osób. Oficjalne dane są jednak znacznie niższe.
Sześć lat temu, w czasie Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań, przynależność do mniejszości ukraińskiej zadeklarowało zaledwie nieco ponad 27 tysięcy obywateli polskich...
Warto obejrzeć telewizyjny reportaż na ten temat.
Scenariusz: Agnieszka Jarzębska
Czytała: Edyta Machul
Zdjęcia: Jacek Perzanowski, Krzysztof Chaja
Montaż: Krzysztof Chaja