Gazeta
Internet

Witaj,     |  Zaloguj
Nasza społeczność

Logowanie

Dołącz do eKulturalnych
Zapomniałem hasła
Przejdź do eKulturalni.pl
GDZIE JESTEŚ:  E-ŚWIATOWID    Aktualności

Data dodania: 14.05.2008 04:45 Miasto:Elbląg Kategoria:RADIO E-KULTURA Autor:A. Jarzębska, K. Chaja, T. Misiuk, MH Placówka:Brak
Przekop Mierzei Wiślanej: mamy asa w ręku - posłuchaj!
W tej sprawie władze Elbląga i regionu mówią jednym głosem
W tej sprawie władze Elbląga i regionu mówią jednym głosem
- Dzięki studium wykonalności mamy w ręku mocne argumenty, by przekonać rząd, część samorządów i mieszkańców, że kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną jest potrzebny i rozwinie całą wschodnią Polskę - mówią zgodnym głosem marszałek i prezydent Elbląga.

Dziś, w Elblągu, marszałek Jacek Protas i prezydent Henryk Słonina zaprezentowali dziennikarzom wyniki analiz, które znalazły się w studium wykonalności kanału.

Jest to podstawowy dokument, który otwiera drogę do tej inwestycji. Czekali na niego zwolennicy ożywienia Zalewu Wiślanego i członkowie konsorcjum, które ma budować kanał.

- Studium potwierdza zasadność budowy kanału i korzyści dla całej wschodniej Polski - mówi Henryk Słonina. - Chcieliśmy wiedzieć, czy to przedsięwzięcie jest realne, czy jest tylko marzeniem. Teraz wiemy, że inwestycja, która zdynamizuje transport morski, ożywi port w Elblągu i turystykę całego regionu, nie będzie zagrożeniem dla środowiska. Dzięki studium możemy rzetelnie rozmawiać o budowie i zająć się promocją - dodaje Jacek Protas.

Wątpiących nie brakuje

A rozmawiać trzeba i należy. Przede wszystkim z rządem Donalda Tuska, który do dziś oficjalnie nie potwierdził, że podtrzymuje obietnicę swoich poprzedników, iż kanał będzie budowany.

W marcu, w Elblągu, poseł PO Krzysztof Lisek mówił, że rząd uzależnia swoje stanowisko od dodatkowych ekspertyz, które zamierza zlecić. Ekspertyzy miałyby wyjaśnić wątpliwości zgłaszane przez ekologów oraz sprawdzić, czy pomysł jest ekonomicznie uzasadniony.

- Jestem w tej sprawie dobrej myśli - powiedział dziś Jacek Protas. - Rząd zabezpieczył pieniądze na dokumentację, jest więc poniekąd zleceniodawcą studium. Nikt też nie kwestionował rzetelności osób, które go przygotowały. Teraz Urząd Morski wystąpi o zakres raportu oddziaływania kanału na środowisko i to będzie ostateczny dokument, który rozstrzygnie wątpliwości. Chcemy być przy tym świętsi od papieża i będziemy naciskali, by raport był maksymalnie udokumentowany - marszałek dodał, że o kanale będzie wkrótce rozmawiał z ministrem infrastruktury Cezarym Grabarczykiem i marszałkiem Pomorza Janem Kozłowskim, który wyrażał wątpliwości w sprawie planów przekopania Mierzei:

Natura nie ucierpi

Głosy sprzeciwu płyną od ekologów i części mieszkańców Mierzei Wiślanej, zwłaszcza Krynicy Morskiej, którzy obawiają się degradacji środowiska i zmniejszenia zysków z turystyki.

Zalew Wiślany i Mierzeja Wiślana to tereny cenne przyrodniczo, które zostały objęte programem Natura 2000. Odnotowano tu obecność 28 gatunków ptaków, w tym 9 zapisanych w Polskiej Czerwonej Księdze Roślin i Zwierząt.

Referując treść studium marszałek Protas powiedział, że najważniejsze miejsca lęgowe: Zatoka Elbląska i ujście rzeki Pasłęki, leżą w odległości około 15 kilometrów od miejsca, w którym ma powstać kanał.

Ze studium wynika, że powstanie kanału żeglugowego nie spowoduje wzrostu zasolenia wód zalewu, a co za tym idzie - zmian w faunie i florze. Także ruchy rumowiska będą miały niewielkie znaczenie dla utrzymania istniejącej linii brzegowej - wystarczą korekty co 6-7 lat w czasie pogłębiania toru wodnego.

Ochrona przed powodzią

Kanał ma być z obu stron zamknięty śluzami. Zdaniem autorów raportu, inwestycja zmniejszy zagrożenie powodziowe na Żuławach. Otwarcie śluz o 15-25 centymetrów obniży poziom wody w rejonie wałów przeciwpowodziowych, a to może zdecydować o powstrzymaniu zagrożenia.

Analizy wskazują też, że w osadach dennych z Zalewu Wiślanego nie ma śladów metali ciężkich i będzie je można wykorzystać do budowy wałów przeciwpowodziowych.

W budżecie projektu, który jest szacowany na 375 - 500 milionów złotych, znajdą się też pieniądze na rekompensatę skutków ingerencji w środowisko.

- Czekamy jeszcze na uregulowanie spraw związanych z Naturą 2000. Ma się to stać do końca roku. Wtedy będziemy wiedzieli, jakie dokładnie tereny zostały objęte ochroną - powiedział dziś Jacek Protas.

Więcej jachtów na Zalewie

Zapewne z chwilą zakończenia budowy kanał żeglugowy, tak samo, jak podobny, który znajduje się w szwedzkim Falsterbo, sam w sobie stanie się atrakcją turystyczną. Jednak inwestycja, jak podkreśla marszałek, ożywi turystykę całego regionu.

- Zalew ma o 30 procent mniejszą powierzchnię, niż całe Wielkie Jeziora Mazurskie. Po jeziorach pływa kilkadziesiąt tysięcy jachtów, po zalewie - zaledwie kilkadziesiąt – przypomina Jacek Protas.

Płynność ruchu turystycznego na Mierzei Wiślanej mają zagwarantować dwa mosty zwodzone.

- Dzięki temu ruch na wodzie i na lądzie będzie odbywał się w sposób ciągły i bez przeszkód - podkreśla Jerzy Wcisła, dyrektor elbląskiej delegatury Urzędu Marszałkowskiego:

Porty: nowe otwarcie

Należąca do Rosji Cieśnina Pilawska od kilkudziesięciu lat nie jest prawdziwym oknem na morze. Zwolennicy kanału podkreślają, że to przedsięwzięcie w pełni otworzy zalew i śródlądzie na Bałtyk, otworzy też nowe perspektywy przed portami w Elblągu i nad Zalewem Wiślanym.

- Kanał umożliwi żeglugę niezależną od decyzji politycznych i da impuls do skokowego rozwoju naszego portu - mówił w czasie konferencji prasowej Julian Kołtoński, szef zarządu elbląskiego portu. - Już teraz przygotowujemy się do tego. Planujemy rozbudowę portu i niezbędnej infrastruktury. Prowadzimy też rozmowy z potencjalnymi kontrahentami z kraju i zagranicy:

To się nam należy

Prezydent Henryk Słonina przypomniał, że w wyniku zawirowań politycznych wokół ostatecznego kształtu powojennych granic Polski i podziału Zalewu Wiślanego na część polską i rosyjską, nasz region i cała wschodnia część kraju wolniej się rozwija.

- Niewiele osób zastanawia się nad przyczynami tego problemu. W kampanii promocyjnej na rzecz budowy kanału trzeba będzie pokazać, że ta inwestycja należy się Elblągowi i jeśli teraz się nie uda, to na następną okazję trzeba będzie długo czekać - przekonuje prezydent:



Rozmawiała Agnieszka Jarzębska

Montaż: Olga Kaszubska

Dołączone pliki:
Podziel się:
Wszelkie prawa do tego tekstu są zastrzeżone. Publikowanie go w całości lub części wymaga zgody Wydawcy.

Kierownik Redakcji: Hanna Laska-Kleinszmidt

tel 55 611 20 69

Jeśli chcesz dodać swój komentarz zaloguj się. Jeśli nie masz jeszcze konta zarejestruj się tutaj.
Komentarze
 
Jala
|2011-06-15 20:54:34
A kiedy Rosjanie cieśninę Pilawską znowu zamkną? Lepiej mniej ryb i rozwój Elbląga.
 
maria
|2008-06-21 22:07:08
z całego serca popieram tę inwestycję ,myślę ze czyni to wiele ludzi z nad zalewu i nietylko a w szczczególności elblążanie
 
MARIA/ MATKA I BABCIA/
|2008-06-21 22:03:59
kanał
 
REDAKCJA
|2008-05-15 11:49:01
portel to ważny partner eswiatowid. dzięki niemu więcej osób ma okazję obejrzeć, przeczytać i posłuchać szczególnie ważne dla nas materiały o kulturze naszego regionu, ale dzięki za komplement :)
 
nina
|2008-05-15 10:58:41
fakt. Popieram dusiołka.
MENU

eŚWIATOWID W LICZBACH

 

Publikacji: 12167
Galerii: 307
Komentarzy: 1354

 


Liczba odwiedzin: 11678152

KONTAKT Z REDAKCJĄ

Wydawca:

Centrum Spotkań Europejskich
"ŚWIATOWID"

pl. Jagiellończyka 1
82-300 Elbląg
tel.: 55 611 20 50
fax: 55 611 20 60

 

Redakcja:
redakcja@eswiatowid.pl
tel.: 55 611 20 69

Administrator systemu:
adm@swiatowid.elblag.pl
 

 

 


 

 

Projekt dofinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007 - 2013 

oraz budżetu samorządu województwa warmińsko - mazurskiego.