Nowe oblicze? Zamiana radykalna czy umiarkowana? Po ponad roku, długo wyczekiwane poremontowe otwarcie Galerii El. I... okazuje się, że to raczej lekki retusz niż rewolucyjna zmiana.
Przeprowadzona inwestycja objęła m.in. remont krużganka dawnego kościoła NMP, budowę dwupoziomowej empory w nawie bocznej, osuszenie oraz izolację murów galerii. Po wbudowaniu do nawy bocznej empory powierzchnia wystawiennicza Galerii EL zwiększyła się i wynosi dziś: na I piętrze - 179m2 , a na II piętrze - 170m2.
Część z nas o tym, jak wygląda Galeria po remoncie mogła się przekonać już podczas Nocy Muzeów - przedpremierowo odbył się tam performance audiowizualny, którego bohaterem była... Galeria właśnie. Dyrektor Galerii El - Jarosław Denisiuk, zapowiadając koncert, jednocześnie właśnie dziś zapraszał elblążan do Galerii. Od godz. 10.00 do 18.00 można ją było zwiedzać w ramach OTWARTEGO DNIA w EL.
Na inaugurację ponownej działalności Galerii zaplanowano specjalną wystawę - kolekcję Museum Modern Art zgromadzoną przez Gerarda Kwiatkowskiego w niemieckim Huenfeld. Kolekcja liczy ponad 4 tys. prac., a ponad 300 z nich artysta, założyciel i wieloletni komisarz elbląskiego Laboratorium Sztuki Galeria EL przekazał swojej macierzystej instytucji.
Gerarda Kwiatkowski przez wiele lat związany był z Elblągiem, gdzie mieszkał i tworzył. W 1961 r. zwrócił się do władz elbląskich o powierzenie jego opiece ruin kościoła podominikańskiego na Starym Mieście w celu urządzenia w jego ocalałych pomieszczeniach pracowni i galerii sztuki. Pierwsza wystawa w Laboratorium Sztuki Galeria EL odbyła się w 1961 roku i prezentowała malarstwo Janusza Hankowskiego oraz rzeźby Gerarda Kwiatkowskiego. Wczoraj Gerard Kwiatkowski otrzymał Honorowe Obywatelstwo miasta Elbląga. Oferta przekazania Galerii części zbiorów była dodatkowym impulsem do przeprowadzenie prac renowacyjnych.
Każde świadome kolekcjonowanie opiera się o gromadzenie dzieł według zasad określanych przez wydzielony obszar twórczości artystycznej. Kolekcję przekazaną przez Kwiatkowskiego opisują problemy artystyczne odnoszące się do zjawiska abstrakcji geometrycznej; tj. konkretyzm, reduktywizm, op-art czy inteligibilność - tak organizatorzy opisują przekazaną im kolekcję. Trzeba przyznać, że w odnowionych murach Galerii El robi ona wrażenie. Nie jestem szczególnym zwolennikiem abstrakcji geometrycznej, ale ta prostota, przejrzystość doskonale współgra z surowymi wnętrzami Galerii.
Wystawę można oglądać do 6 lipca i nawet przeciwnikom sztuki współczesnej polecam odwiedzić w tym czasie Galerię El, żeby zobaczyć gdzie są jej korzenie i od czego jej historia się rozpoczęła.
Galeria zdjęć - kliknij tu.