Mądzik i Scena Plastyczna KUL są znani na całym świecie.

Jak przypominają organizatorzy przedsięwzięcia, na założonej przez siebie w 1969 roku Scenie Plastycznej artysta zrealizował dotąd kilkanaście spektakli.

Zwykło się mówić, że jest to teatr mroku, śmierci, „bezsłownej prawdy”. Leszek Mądzik stosuje wyraziste środki wizualne: ostre kontrasty, światło i ciemność oraz formy plastyczne o silnym oddziaływaniu symbolicznym. Równorzędną rolę w tworzeniu dramaturgii odgrywa warstwa dźwiękowa. Każde przedstawienie ma specjalnie skomponowaną (… ) muzykę oraz bogactwo innych efektów akustycznych, które decydują o pełni wyrazu, zarówno poszczególnych sekwencji, jak i całości spektaklu - czytamy w informacji prasowej.

W przeciwieństwie do poprzednich projektów widowisko Bruzda rozgrywa się w pełnym świetle. Po raz pierwszy reżyser występuje w nim także jako aktor.

Gleba jest miejscem bezpiecznym i dającym nadzieję. Ziarno w nią rzucone ma szansę przetrwania. Nie obumiera. Lęk przed śmiercią, choć bardzo ludzki, nie przytłacza. Nadzieja i wiara są silniejsze. Bruzda, z której jesteśmy zrodzeni i po której stąpamy, jest drogowskazem, kierunkiem wyznaczającym sens trwania. Siewca zbiera rzucone ziarno. Ludzki spichlerz to ostatnia przystań na drodze pełnej niepokoju, cierpienia ale i zawierzenia – pisze sam Leszek Mądzik.

Początek spektaklu o godz. 20.

Bilet dla jednej osoby kosztuje 30 złotych, a grupowy (powyżej 20 osób) - 20 złotych.

Przedstawieniu będzie towarzyszyć wernisaż wystawy fotografii Mądzika z cyklu Ziemia i twarz Afryki oraz pokaz autorskich filmów dokumentalnych.