Dwudziestopięciolecie debiutu scenicznego uroczyście obchodzić będą Mirosław Siedler i Lesław Ostaszkiewicz. Z tej okazji obu aktorów zobaczymy w komedii Francisa Vebera Kolacja dla głupca w reżyserii Ewy Marcinkówny.
-
Odbędą się dwa spektakle w piątek i sobotę, najbliższy będzie o tyle wyjątkowy, że połączony z jubileuszem "50-lecia" pracy artystycznej. - mówi Tomasz Walczak z elbląskiego teatru. -
Ostatni raz złoty jubileusz świętowała nieżyjąca już Bożena Bożymska w 2000 roku. Obaj panowie są znacznie młodsi i do tak zacnej rocznicy brakuje im drugie tyle. Zarówno Mirosław Siedler jak i Lesław Staszkiewicz świętują 25-lecie debiutu scenicznego. Matematyczna zabawa, do której chcemy zaprosić także naszą wierną publiczność, mamy nadzieję, zostanie odebrana przez Państwa z sympatią. - dodaje rzecznik prasowy.
Mirosław Siedler debiutował na deskach elbląskiej sceny w spektaklu dyplomowym, Romeo i Julia Williama Szekspira w reżyserii Jana Machulskiego, w którym zagrali studenci ostatniego roku łódzkiej filmówki wraz z elbląskimi aktorami. Wcielił się w rolę tytułowego Romeo. Po kilkunastu latach Mirosław Siedler trafił ponownie na elbląską scenę, najpierw jako Dyrektor Artystyczny od grudnia 2002 roku, następnie wygrywając konkurs na stanowisko Dyrektora Naczelnego i Artystycznego.
Lesław Ostaszkiewicz w latach 1882-1986 pracował jako adept w Teatrze im. Stefana Jaracza w Olsztynie. W roku 1986 uzyskał dyplom Aktora Dramatu zdając egzamin eksternistyczny. Z olsztyńską sceną w swym rodzinnym mieście związany był do roku 1990. Od siedemnastu lat nieprzerwanie pracuje w elbląskim teatrze. Jest laureatem
wielu nagród, szczególnie ceni sobie te przyznawane przez publiczność.
Kolacja dla głupca to przebój teatralny wielu europejskich scen, misterna intryga i dowcipne dialogi. Opowieść o koleżeńskiej zabawnej grze, której skutki okazują się poważne. Sztuka w dowcipny sposób krytykuje współczesne międzyludzkie zachowania.
Bohater, przekonany o swojej inteligencji, żyjący wygodnie i dostatnio, dla umilenia sobie i kolegom - wolnego czasu postanawia się zabawić kosztem kogoś, kogo uważa za głupka. Konfrontacja życiowego niedołęgi i człowieka sukcesu zawsze bywa źródłem wesołości - ludzie przecież uwielbiają śmiać się z tych, którzy są od nich gorsi. Tę zabawę prowadzi główny bohater Kolacji..., uczestniczą w niej także jego przyjaciele. Co tydzień spotykają się w doborowym towarzystwie, aby szydzić z kolejnych głupków. Kto zaprosi głupszego, ten wygrywa. Nagle pojawia się głupiec, który... No właśnie, co się dzieje dalej?
W role głównych bohaterów wcielają się Lesław Ostaszkiewicz i Mirosław Siedler.
- Elbląski spektakl Kolacji dla głupca prezentowany był z ogromnym sukcesem publiczności w Londynie oraz w Tarnopolu - informuje Tomasz Walczak - Kto jeszcze nie widział, powinien koniecznie w ten weekend wybrać się do teatru. Spektakle grane będą w piątek i sobotę, 23 i 24 listopada, o godzinie 19.