Peter Greenaway robi efektowne kino, które ma swoich zagorzałych wielbicieli.
Z wykształcenia malarz, obficie czerpie z twórczości mistrzów pędzla. Budując na ekranie swoje własne ruchome obrazy, nasyca opowiadane historie dramatyzmem i silnymi, skrajnymi emocjami.
„Twórca Wyliczanki w sposób ironiczny gra cudzym pięknem. Odwołuje się do klasycznych motywów, odzierając je z wyższego sensu. Świat składa się u niego z obrazków, które można układać i sortować, stosując dowolne, również absurdalne kody” - pisał w Gazecie Wyborczej krytyk Tadeusz Sobolewski.
Do najlepszych dzieł Anglika należą: The Pillow Book, Kontrakt rysownika, Zet i dwa zera czy Dzieciątko z Macon.
Trudno też zapomnieć ścieżki dźwiękowe autorstwa Michaela Nymana.
W Nightwatching Greenaway znowu wciąga widza w przewrotną grę.
Jest, oczywiście kostiumowa, historia osnuta na biografii Rembrandta, dramatycznych wydarzeniach z życia rodzinnego i kobietach wielkiego artysty, ale jest też kryminalna zagadka, do której kluczem jest Straż nocna…
Podobnie, jak w poprzednich filmach, także i tu przykuwa oko malarska stylizacja kadrów. Przed naszymi oczami suną - ożywione - obrazy Rembrandta i stylizowane na Rembrandta filmowe obrazy Greenawaya.
W Nightwatching pojawili się także polscy aktorzy: Agata Buzek, Maciej Zakościelny czy Rafał Mohr.