Wiatraki, które nieodzownie przywodzą na myśl bohatera znanej powieści Cervantesa, były jednym z najbardziej charakterystycznych elementów żuławskiego krajobrazu. Właśnie ich temat podjęty będzie dziś podczas spotkania w Kawiarence Historycznej Clio.
- Żuławy do początku XX wieku były prawdziwą krainą wiatraków - informuje Piotr Adamczyk z Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Elblągu.
- Dawały siłę napędową dla młynów, tartaków i kuźni. Pełniły też funkcję strażnika, gdyż wiatraki odwadniające utrzymywały w karbach wydartą delcie Wisły ziemię: urodzajną lecz pociętą siecią rowów i kanałów - dodaje.
Do naszych czasów przetrwało tylko kilka obiektów, w niezbyt dobrym stanie, w tym relikty jedynego wiatraka odwadniającego z Wyspy Sobieszewskiej.
Kraina wiatraków powraca - to tytuł spotkania w Kawiarence Historycznej Clio, a równocześnie hasło projektu, którego celem jest wskrzeszenie kultury materialnej delty Wisły związanej z wiatrakami. Ostatni wiatrak odwadniający został zabezpieczony, trwają prace zmierzające do wykonania jego repliki, która w przyszłości ma działać w otwartym skansenie.
Projekt ten jest realizowany przez Klub Nowodworski - Stowarzyszenie Miłośników Nowego Dworu Gdańskiego i Fundację Instytut Delty Wisły.
- Gośćmi spotkania będą właśnie członkowie tego Stowarzyszenia: Marek Opitz oraz Grzegorz Gola, znani wszystkim entuzjastom historii z niekonwencjonalnych, a zarazem profesjonalnych i bardzo skutecznych działań - mówi Piotr Adamczyk
Spotkanie w Kawiarence Historycznej Clio odbędzie się dziś, 13 listopada, o godzinie 17.30 w budynku Gimnazjum, Bulwar Zygmunta Augusta 11. Wstęp na spotkanie jest wolny.
Na spotkanie zaprasza Polskie Towarzystwo Historyczne Oddział w Elblągu i Muzeum Archeologiczno - Historyczne.