Nie będzie zmiany Prawa Harcerskiego, ale powstanie nowy komentarz i Kodeks Instruktorski. ZHP chce bardziej zadbać o postawę tych, którzy na co dzień wychowują dzieci i młodzież.
Ponad 200 instruktorów wzięło udział w 34. Nadzwyczajnym Zjeździe Związku Harcerstwa Polskiego.
Trzydniowy zjazd w ośrodku Nadwarciański Gród zakończył się wczoraj.
W Załęczu Wielkim, koło Wielunia (województwo łódzkie), byli też przedstawiciele Warmii i Mazur.
Jak informuje Karolina Ciechorska, która reprezentowała region elbląski, uczestnicy Zjazdu rozmawiali o programie ZHP i podstawowych wartościach, jakimi w swojej pracy powinni kierować się instruktorzy.
Rozmawiano m.in. o nagłośnionym w mediach dziesiątym punkcie Prawa Harcerskiego, który mówi o abstynencji, powstrzymywaniu się od palenia tytoniu i picia alkoholu.
Karolina Ciechorska, która jest także szefową Harcerskiej Służby Informacyjnej w elbląskim hufcu, zastrzega, że ona sama opowiada się za zmianą Prawa.
- Jestem za wychowaniem w trzeźwości, a nie w abstynencji. Zjazd podjął jednak decyzję, że Prawo Harcerskie, które jest częścią naszej tradycji, nie zostanie zmienione. Powstanie natomiast nowy komentarz do tego Prawa, który ma ułatwić jego interpretację - mówi Karolina Ciechorska. - Nad kadrą instruktorską należy nieustannie pracować, ponieważ to ona wychowuje tysiące młodych ludzi i powinna ponosić za to pełną odpowiedzialność.
Temu ma służyć Kodeks Instruktorski - nowy dokument, którego powstanie zatwierdzili uczestnicy 34. Zjazdu.
Kodeks ma zostać uchwalony do końca przyszłego roku.
- Wiele rozmawialiśmy o duchowym aspekcie wychowania harcerskiego, wychowaniu w wielokulturowości i kontaktach ze światowym skautingiem - dodaje instruktorka. - Po raz pierwszy oficjalnie i wprost powiedzieliśmy też, że Związek Harcerstwa Polskiego jest organizacją pokojową.