Elbląskie Noce... za nami
Za nami X Jubileuszowe Elbląskie Noce Teatru i Poezji. Przez cztery dni na scenie w przepięknej scenerii podzamcza elbląskiego muzeum wystąpiło 160 artystów. Kobuszewski, Gołas, Kociniak i Turnau to tuzy polskiej sceny, których mieliśmy przyjemność oglądać w Elblągu. Obok nich nazwiska mniej znane, a także amatorzy biorący udział w projekcie „Poezja - s z t u k a bez granic, t o w a r bez cła".
Cztery dni na podzamczu elbląskiego muzeum to przede wszystkim 160 artystów, którzy przewinęli się przez scenę, wzruszali i bawili, skłaniali do zadumy i rozpalali ciekawość elblążan. To także widzowie, którzy nagradzali oklaskami występujących, spora ekipa telewizji polskiej i kilkunastu dziennikarzy obserwujących wydarzenie.
- Elbląskie Noce Teatru i Poezji - Festiwal Piosenki Wartościowej nie jest zwykłym przeglądem twórczości czy konkursem, ale pomyślany został jako festiwal festiwali, dzięki czemu może poszczycić się najwyższym poziomem wykonawców i zagwarantować potężną dawkę artystycznych uniesień - mówiła przed imprezą Bożena Sielewicz, dyrektor Festiwalu. - W jednym miejscu można zobaczyć i usłyszeć najzdolniejszych, najciekawszych i najlepszych twórców, zdobywców laurów w dziedzinie piosenki artystycznej oraz teatru. Nie trzeba być we Wrocławiu, Krakowie, Warszawie, Olsztynie i Sopocie - wystarczy być w tych dniach w Elblągu! - dodała.
Tak też się stało. Obok takich tuzów polskiej sceny, jak Grzegorz Turnau, Jan Kobuszewski, Wiesław Gołas, Jan Kociniak, Wiktor Zborowski, Marian Opania obejrzeć mogliśmy mniej znanych wykonawców (co nie znaczy bynajmniej - gorszych, czego przykładem występy aktorów Teatru Piosenki z Wrocławia podczas pierwszego dnia festiwalu), a także osoby niemal raczkujące w piosence czy teatrze (jak wykonawcy związanego z Festiwalem projektu „Poezja - s z t u k a bez granic, t o w a r bez cła").
Drugi dzień Elbląskich Nocy... - o pierwszym pisaliśmy w tekście pt.
Na wyspie Hiva Oa - to
Koncert 13 poetów - Najlepsi z najlepszych - Festiwal gwiazd. Widzowie podziwiali występy laureatów festiwali artystycznych z roku sezonu kulturalnego 2005/2006 oraz zdobywców „Księżycowych statuetek" z dziewięciu wcześniejszych edycji Elbląskich Nocy Teatru i Poezji. Na scenie pojawili się: Beata Lerach, Iwona Loranc, Magdalena Krzywda, Joanna Lewandowska, Dorota Osińska, Ilona Sojda, Janusz Radek i inni. Gośćmi specjalnymi koncertu byli: Ewa Błaszczyk, Grzegorz Turnau, Andrzej Sikorowski, Andrzej Poniedzielski i Artur Andrus.
Zamysłem autorów tego przedsięwzięcia była chęć zaprezentowania twórczości najpopularniejszych poetów piosenki.
Koncert 13 poetów był przypomnieniem twórczości dojrzałego, młodego i najmłodszego pokolenia polskich bardów. Podczas tej sentymentalnej podróży usłyszeliśmy utwory m.in.: Marka Grechuty, Kazimierza Grześkowiaka, Andrzeja Sikorowskiego, Wojciecha Bellona, Jacka Kaczmarskiego i Jana Wołka.
Sobota na podzamczu należała wyłącznie do kabaretów. Do łez ze śmiechu doprowadzili widzów występujący tego dnia: Magda Zawadzka, Jan Kobuszewski, Włodzimierz Nowak, Wiesław Gołas, Jan Kociniak, Wiktor Zborowski, Marian Opania, Andrzej Poniedzielski, Andrzej Strzelecki i Wiesław Michnikowski.
- To aktorzy, którzy zapisali się na stałe w historii polskiego kabaretu jako filary legendarnych kabaretów - mówi Bożena Sielewicz. - Były teksty Jeremiego Przybory, Wojciecha Młynarskiego, Stanisława Tyma, Feliksa Konarskiego i wielu innych.
Deprecjacja depresji, czyli przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą to program, który oglądaliśmy w niedzielę, w ostatnim dniu Festiwalu. Program miał udowodnić, że depresja geograficzna nie musi iść w parze z depresją psychiczną. Elbląg - miasto położone poniżej poziomu morza może się stać stolicą walki z depresją.
Widzom pomagali w przełamaniu depresji: Hanna Śleszyńska, Agnieszka Matysiak, Artur Andrus, Andrzej Grabowski, Emilia Witkiewicz, Ireneusz Krosny, Krzysztof Wakuliński, Kuba Sienkiewicz, Jacek Fedorowicz, Tomasz Sapryk, Mariusz Kiljan, Kabaret „Ciach", Kabaret Moralnego Niepokoju, Czerwony Tulipan, Grupa MoCarta, L'ombelico del mondo.