Tematyka wystawy „Archanioły” jest ostatnio raczej mało spotykana, przynajmniej w podobnym wydaniu jak u Pana - przypominającym XVI-wieczne drzeworyty. Skąd czerpie Pan inspirację?
Z twórczości Berniniego, Rubensa, Dürera oraz Gustawa Dore’a . Inspiruje mnie Lwowska Szkoła Rzeźby Rokokowej. Nawiązuję do Apokalipsy św. Jana, wnętrz barokowych kościołów, „Władcy Pierścieni”… Może nie wyglądam, ale lubię „Gwiezdne Wojny”(śmiech).

Sporo z wystawionych prac przedstawia anioły. Czy szczególnie pasjonuje Pana ten motyw? Skąd to zainteresowanie?
Jest to jakiś przewodni motyw, jednak nie do tego stopnia bym tylko i wyłącznie jego realizował, ale istotnie często się pojawia, tak jak widać. Wartościowe są dla mnie także inne tematy, jak np. „Władcy Pierścieni”. Jeśli chodzi już o „Archanioły”, to żyjący w V-VI w Dionis Ropagid stworzył podział aniołów, który jest mi przydatny. Podobne można spotkać w „Boskiej Komedii” Dantego, a szczególnie w rysunkach do nich.

Zarówno rysunki jak i grafiki odznaczają się szczególną precyzją. Ile zajmuje Panu ich wykonanie?
Małe - 2- 3 dni, większe - miesiąc do 3 miesięcy.

Wystawione są także dwa niedokończone rysunki. Co autor miał na myśli?
W ten sposób chcę pokazać jak powstaje rysunek. Myślę, że to zaciekawi odwiedzających.

Studiował Pan malarstwo na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika. Jak wspomina Pan naukę w Toruniu?
Naprawdę miło wspominam, również Liceum Plastyczne w Bydgoszczy, choć wykładowców generalnie nie lubiłem. Na Uniwersytecie panują raczej akademickie trendy. Nauczyłem się tam techniki, jednak najwięcej sam w domu, poprzez ćwiczenie.

Prace są zrobione ciekawą techniką, nieco przypominającą ksero. W informacjach do wystawy, określa Pan to jako sinegrafię. Na czym ona polega?
Używam sitodruku. Naświetla się rysunek. Odbija na światłoczułym papierze. Tym zajmują się w drukarni. W rezultacie powstaje kilka odbitek.

Utrzymuje się Pan z malowania?
Tak. Malarstwo pomaga mi w życiu. Przerabiam i powielam dzieła Durera i Dore’ a. Maluję jeszcze kopie obrazów na zamówienie, w technice olejnej i akwarelowej. Moje prace można kupić na Allegro lub przez moją internetową: www.galery2003.republika.pl. Polecam.

Skąd w Pana pracach tyle mroku (uśmiech)?
Z serca (śmiech). Widać to leży w ludzkiej naturze. Tak się akurat zdarza najczęściej.