Tramwaj zwany... Ferdynadem Schichauem
Tramwaj "Ferdynad Schichau", "Henryk Nitschmann", a może np. "ojciec Klimuszko"? - w Elblągu odbędzie się plebiscyt w sprawie nadania miejskim tramwajom imion zasłużonych elblążan.
Znane postaci są patronami ulic. Jednak przyzwyczailiśmy się do tego tak bardzo, że większość z nas na co dzień nie zwraca na to najmniejszej uwagi. A może ważne dla historii miasta i regionu osoby powinny być patronami tramwajów? - Na taki pomysł wpadły dwie elbląskie radne: Maria Kosecka i Elżbieta Gelert.
Propozycja trafiła na podatny grunt. W tej sprawie, informuje Łukasz Mierzejewski z biura prasowego Urzędu Miejskiego, już dwa razy spotkał się specjalny zespół. Na drugim spotkaniu, które odbyło się 17 listopada, historycy: Kazimierz Arbart, Lech Słodownik i Ryszard Bożek przedstawili propozycję 12 osób zasłużonych dla Elbląga i regionu.
- Panowie będą również odpowiedzialni za przygotowanie biogramów, które znajdą się w elbląskich tramwajach - wskazuje Łukasz Mierzejewski.
Z kolei szef spółki Tramwaje Elbląskie Bogdan Kaliński zadeklarował chęć sfinansowania tablic z biogramami i napisów na tramwajach.
- O tym, jak nazwanymi tramwajami pojedziemy, zdecyduje plebiscyt, w którym elblążanie będą mogli wypowiedzieć się i wybrać z zaproponowanej przez historyków listy nazwisk. Szczegółowe warunki plebiscytu zostaną opracowane na najbliższych posiedzeniach zespołu - dodaje przedstawiciel biura prasowego. - Przed nadaniem nazw tramwajom w gimnazjach i szkołach ponadgimnazjalnych zostanie przeprowadzona akcja edukacyjna, mająca za zadanie przedstawienie życiorysów i zasług wybranych osób. Dzięki temu młodzi elblążanie będą mogli oddać świadomy głos w plebiscycie.
A oto znani elblążanie, którzy mają szansę stać się patronami tramwajów: Włodzimierz Sierzputowski, Józef Lassota, gen. Bolesław Nieczuja - Ostrowski, Ferdynad Schichau, ojciec Andrzej Czesław Klimuszko, Georg Jacob Steenke, Józef Karpiński, Henryk Nitschmann, dr Aleksandra Gabrysiak, Karl Pudor, Stanisław Piekarski i Stanisław Wójcicki.