2 lipca przypada Dzień Dziennikarza. Rozwój środków przekazu sprawił, że mianem dziennikarza określa się dziś osoby, które zajmują się przygotowywaniem materiałów nie tylko w radiu, prasie i telewizji, ale także w internecie.
Dawniej, jak podaje Podręczny Słownik Języka Polskiego, dziennikarzem nazywano "osobę pracującą zawodowo w redakcji pisma, pisującą zawodowo artykuły do pism."
Z kolei art. 7 ust. 5 Ustawy o Prawie Prasowym z dnia 26 stycznia 1984 roku mówi, że dziennikarzem jest "osoba zajmująca się redagowaniem, tworzeniem lub przygotowywaniem materiałów prasowych, pozostająca w stosunku pracy z redakcją, albo zajmująca się taką działalnością na rzecz i z upoważnienia redakcji".
Dziś często spotyka się w zawodzie tzw. freelancerów, czyli dziennikarzy współpracujących z jedną lub więcej redakcjami jako wolni strzelcy.
- Sporą grupę dziennikarzy elbląskich i regionalnych mediów można było spotkać na uroczystości 5-lecia naszej redakcji - mówi Agnieszka Jarzębska - Grzegorzewska, redaktor naczelna eswiatowid.pl. - Ich wizyta w Światowidzie, który jest wydawcą naszej gazety, była okazją do rozmów na temat znaczenia internetu dla ludzi mediów.
W spotkaniu uczestniczyli: Ingrid Hintz - Nowosad, szefowa redakcji Dziennika Elbląskiego, z którą przybyli: dziennikarz DE Jarosław Grabarczyk i fotoreporter Ryszard Biel, Piotr Derlukiewicz, redaktor naczelny Elbląskiej Gazety Internetowej PortEl.pl, któremu towarzyszyły: Agata Janik i Olga Kaszubska, Aneta Puzdrowska z Telewizji Elbląskiej, do której dołączył dyrektor TVE Piotr Marek, a także Marcin Mongiałło z redakcji emazury.com.
Obecni również byli związani ze środowiskiem dziennikarskim od wielu lat: Tomasz Gliniecki, m.in. redaktor naczelny Gazety Olsztyńskiej w latach 2006-2008 oraz Leszek Sarnowski, inicjator i wydawca lokalnej prasy, dawniej współpracownik Dziennika Bałtyckiego, Gazety Wyborczej, Radia Plus i Radia Gdańsk; w ostatnich latach pracował dla regionalnych oddziałów TVP w Olsztynie i Gdańsku, był m.in. dziennikarzem, a następnie kierownikiem Regionalnej Agencji Producenckiej, obecnie kieruje departamentem kultury Urzędu Miejskiego w Elblągu. Nie zabrakło też elbląskich freelancerów: Marty Hajkowicz i Andrzeja Minkiewicza.
Podczas rozmów Piotr Derlukiewicz stwierdził, że Elbląg jest specyficzny nie dlatego, że jest tu tak dużo portali internetowych, lecz dlatego, że jest tak mało odbiorców kultury. Zwrócił uwagę na fakt, że - jak wskazuje poczytność portElu - "między szumnymi kryminałkami, a artykułami o kulturze różnica w czytelnictwie jest 15-krotna".
Z kolei Leszek Sarnowski w dyskusji o postrzegnaiu Elbląga przez media regionalne stwierdził, że w swojej pracy zauważył, iż aby news z Elbląga był interesujący dla Olsztyna czy Gdańska, musi był wielokrotnie atrakcyjniejszy.
Zdjęcia, montaż: Krzysztof Chaja