szukaj
Logowanie
Ziemia kryje prawdziwe skarby, ale w Polsce ich poszukiwanie jest obwarowane przepisami. Nielegalne szukanie na własną rękę jest przestępstwem, ale nie o to tylko chodzi. - Zabytek wydobyty z ziemi bez dokładnego określenia miejsca jego odkrycia traci 90 procent wartości - mówi w radiowej rozmowie elbląski archeolog Grzegorz Stasiełowicz.
Kwestię "poszukiwania skarbów" reguluje ustawa o ochronie zabytków. Czym innym jest jednak przypadkowe znalezienie zabytkowego przedmiotu, a czym innym celowa działalność bez stosownego pozwolenia. - Są dwie grupy osób. Pierwsza to ci, którzy występują o pozwolenie i z reguły w naszym regionie je dostają. Jest tendencja, by udzielać zgody zorganizowanym grupom. Zresztą wielu takich poszukiwaczy działa w różnego rodzaju stowarzyszeniach i w większości zajmują się poszukiwaniami związanymi z II wojną światową. Jest jednak wiele osób, które poszukują na własną rękę, bez żadnych pozwoleń i to jest przestępstwo - przestrzega Grzegorz Stasiełowicz. Nielegalni poszukiwacze działali m.in. na terenie osady Truso w podelbląskim Janowie Pomorskim. - Obecnie Marek Jagodziński, który kieruje badaniami w Truso, organizuje akcje z udziałem osób, które znają się na używaniu wykrywaczy metali i robią to działając w stowarzyszeniach. Przynajmniej raz do roku odbywają się akcje przeczesywania terenu i są tego efekty w postaci ogromnej ilości znalezisk - dodaje Stasiełowicz:
Rozmawiała Agnieszka Jarzębska
Kierownik Redakcji: Edyta Bugowska
tel 55 611 20 63
Informacje dla klientów CSE Światowid
eŚWIATOWID W LICZBACH
KONTAKT Z REDAKCJĄ
Wydawca:
Centrum Spotkań Europejskich "ŚWIATOWID" pl. Jagiellończyka 1 82-300 Elbląg tel.: 55 611 20 50 fax: 55 611 20 60
Redakcja: redakcja@eswiatowid.pl tel.: 55 611 20 63 Administrator systemu: adm@swiatowid.elblag.pl
SPOŁECZNOŚĆ
Projekt dofinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007 - 2013
oraz budżetu samorządu województwa warmińsko - mazurskiego.