Około dwudziestu osób weźmie udział w warsztatach animacji rysunkowej w elbląskim Światowidzie. Projekt Monarchia Dziecięca w Królestwie Polskiej Animacji towarzyszy 12. festiwalowi filmowemu Dziecięce Oskary.
Warsztaty odbędą się dziś i w środę. Lista uczestników jest już zamknięta.
Techniki animacji rysunkowej będzie uczyć Aleksandra Matulewicz, plastyk z Centrum Kultury i Współpracy Międzynarodowej Światowid.
Od dziś do piątku młodzi widzowie zobaczą także pięć znakomitych polskich bajek animowanych: Proszę słonia (1978), Przygody błękitnego rycerzyka (1983), Porwanie w Tiutiurlistanie (1986), Tajemnica szyfru Marabuta (1979) oraz Bolek i Lolek na Dzikim Zachodzie (1986). Projekcje są o godz. 9, a bilet kosztuje 3 złote.
Także w ramach projektu w najbliższą sobotę, 7 czerwca, o godz. 11, kino Światowid zaprasza na otwarte seminarium Krótka historia polskiej animacji, które poprowadzi Magdalena Parszewska, studentka czwartego roku łódzkiej "filmówki" na kierunku animacja i efekty specjalne.
Sam festiwal Dziecięce Oskary rozpoczyna się w środę.
Do niedzieli widzowie oraz członkowie dziecięcego jury obejrzą i ocenią pięć produkcji: Horton słyszy Ktosia (środa, 4 czerwca, godz. 17), Wyspa dinozaura (czwartek, 5 czerwca, godz. 17), Kroniki Spiderwick (piątek, 6 czerwca, godz. 17), Mój przyjaciel lis (sobota, 7 czerwca, godz. 16) oraz Zaczarowana (niedziela, 8 czerwca, godz. 16). Bilet na jeden film kosztuje 10 złotych, a karnet na całość - 30 złotych.
- W czasie Dziecięcych Oskarów nasze kino zamienia się w prawdziwe królestwo dzieci i młodzieży. Młodzi ludzie są jurorami: oceniają filmy, uczestniczą w wielu zabawach i konkursach. Festiwal jest adresowany do dzieci i to one są w tym czasie najważniejsze - podkreśla organizatorka festiwalu Natalia Klonowska.
Program Monarchia Dziecięca w Królestwie Polskiej Animacji jest laureatem konkursu z okazji 60-lecia animacji w Polsce i został dofinansowany przez Polskie Wydawnictwo Audiowizualne.