- Od 18 miesięcy nikt mnie nie pocałował. To sprawa kryminalna! - tak Joanna Żółkowska (grająca nowojorską policjantkę Margaret Heinz) odpowiedziała na nieśmiałe próby zalotów sąsiada i aktora Leona Rose'a (Cezarego Żaka).
Pierwsza część spektaklu to pełna trafnych obserwacji obyczajowych opowieść o dwojgu ludziach po przejściach. Choć sytuacja wygląda z pozoru beznadziejnie (bezrobotny aktor głośno ćwiczy operową arię, chcąc dostać rolę w reklamie pizzy, a zmęczona hałasem sąsiadka - policjantka przychodzi wypisać mu mandat), to od słowa do słowa bohaterowie przechodzą do zwierzeń i... zastanawiają się, czy warto dać życiu/ mężczyźnie/ kobiecie jeszcze jedną szansę.
W drugiej części małżeństwo z dwudziestoletnim stażem stara się uratować związek za pomocą ćwiczeń terapeuty z taśmy - doktora Oliovsky'ego. Ich związek pozostawia wiele do życzenia, a każde z nich na swój sposób stara się je ratować przed rozpadem. Dopiero wspólna próba, podjęta przy poradach doktora od orientalnej psychologii powoduje, że się otwierają i zaczynają rozmawiać o tym, co im doskwiera.
- Obnażać to ty się możesz przed obcym w parku, przed mężem możesz się rozebrać i ewentualnie mieć nadzieję - odpowiada Gus Frazier żonie, która wyznaje mu, że wstydzi się przed nim obnażać. Podobnie, jak aktor i policjantka z pierwszej jednoaktówki, tak i bohaterowie drugiej postanawiają dać sobie szansę.
W rozmowie z eswiatowid.pl Joanna Żółkowska i Cezary Żak stwierdzili, że Spróbujmy jeszcze raz to świetnie napisana sztuka, na której już od wielu lat ludzie śmieją się w tych samych miejscach, a sami aktorzy grając w niej doskonale się bawią...