W jaki sposób władza, ci, którzy nami rządzą, odciskają swoje piętno na architekturze? "Dyscyplinujące" funkcje architektury zainteresowały uczestników projektu, którego efekty można obejrzeć w Galerii EL w Elblągu.
Architektura przymusu to projekt z pogranicza socjologii i sztuki. Jego uczestnicy analizowali zarówno przejawiające się w architekturze "łagodniejsze" formy sprawowania kontroli nad społeczeństwem (szkoła, przedszkole), jak i instytucje o charakterze „totalitarnym” (więzienia, szpitale psychiatryczne). W czerwcu ukazała się książka prezentująca zebrany w czasie badań materiał wizualny i teksty kilku autorów.
"Praca zbiorowa stanowi oryginalną próbę socjologicznego zmierzenia się z rzadko eksplorowanym polem problemowym. Tym, co w największym stopniu buduje merytoryczną wartość Architektury przymusu, jest rzadko spotykana, nowatorska konstrukcja tomu, zasadzająca się na wyodrębnieniu dwu ściśle ze sobą powiązanych trybów narracji: werbalnej - analiz różnych egzemplifikacji zjawiska oraz wizualnej - zestawów fotografii korespondujących i analizujących przypadki.
Dwoistość narracji nie tylko umożliwia recepcję książki na różnych poziomach, ale udanie łączy w jednym tomie walory poznawcze przedsięwzięcia naukowego i przedsięwzięcia artystycznego" - napisał w recenzji wydawniczej prof. Krzysztof Olechnicki.
W Centrum Sztuki Galeria EL można obejrzeć prace następujących artystów: Hermana van den Booma, Artura Chrzanowskiego, Dagmary Bugaj, Marka Domańskiego, Weroniki Łodzińskiej - Dudy, Tomasza Ferenca, Konrada Grajnera oraz Bartka Łukaszonka i Wiktora Skoka (autorzy wideo).
Ekspozycja jest czynna do 24 listopada.
This text will be replaced
Zdjęcia, montaż: Tomasz Misiuk