Była lekarką i najbardziej zasłużoną edukatorką polskiego społeczeństwa w zakresie seksuologii - dziś mija 92. rocznica urodzin Michaliny Wisłockiej.
Sławę i nie gasnącą mimo upływu lat popularność przyniosły Michalinie Wisłockiej książki. Trylogia: Sztuka kochania, Sztuka kochania w 20 lat później oraz Sztuka kochania: witamina "M" odniosła ogromny sukces, ukazała się w łącznym nakładzie 7 mln egzemplarzy.
Autorka tych poradników urodziła się 1 lipca 1921 roku w Łodzi, zmarła 5 lutego 2005 roku w Warszawie. Doktor nauk medycznych, ginekolog, cytolog i seksuolog wiele lat pracowała w poradni zdrowia kobiecego, była współzałożycielką Towarzystwa Świadomego Macierzyństwa, które zajmowało się leczeniem niepłodności i antykoncepcją, kierowała pierwszą w Polsce Poradnią Świadomego Macierzyństwa w Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie oraz Pracownią Cytodiagnostyczną Towarzystwa Planowania Rodziny.
- Choć minęło 37 lat od pierwszego wydania Sztuki kochania, zmieniła się nasza świadomość w sprawach seksu i życia seksualnego, zmieniły się prawa, także te seksualne, to książki Wisłockiej nadal warto czytać - mówi prof. Zbigniew Izdebski, pedagog i seksuolog, przyjaciel Michaliny Wisłockiej. - Są one napisane z ogromną troską i miłością do drugiego człowieka, przez lekarza, specjalistę w zakresie seksuologii, przez osobę, która nie traktowała seksu tylko w kategoriach instrumentalnych, ale patrzyła także na relacje w związku, choć nie było to, jak się to dziś wydaje, spojrzenie z perspektywy feministycznej:
This text will be replaced
Rozmawiała Agnieszka Jarzębska