O Polakach mieszkających na Wschodzie rzadko mówi się u nas i pisze. Mało kto wie, że na Syberii istnieją dwie wsie, których mieszkańcy mówią o sobie, że są Mazurami, a prowadzone tam badania językowe stwierdziły, że ludzie ci posługują się gwarą mazurską...
O mazurskich wioskach leżących kilka tysięcy kilometrów od Mazur przypomniała międzynarodowa konferencja, która odbyła się w Olsztynie. Informowaliśmy o niej na eswiatowid.pl (artykuł jest tutaj).
- Pewnie większość z nas słyszała o Syberii, o zesłańcach, ale szczegółową wiedzę na ten temat mało kto posiada, bo z historią jesteśmy często na bakier i kto nie ma wschodnich korzeni albo stamtąd nie pochodzi, to tak naprawdę słabo orientuje się co działo się za Uralem - mówi Barbara Grąziewicz - Chludzińska, współorganizatorka sesji, animatorka kultury, twórczyni Muzeum Kultury Ludowej w Węgorzewie i prezes Fundacji Dziedzictwo Nasze. - A już temat Mazurów na Syberii jest praktycznie nieznany:
This text will be replaced
- Konferencja wzbudziła duże zainteresowanie nie tylko w województwie warmińsko-mazurskim, ale też poza granicami Polski - podkreśla Zofia Wojciechowska, współorganizatorka wydarzenia, prezes stowarzyszenia Zielone dzieci, działaczka polonijna i przedstawicielka polonijnych czasopism:
This text will be replaced
Dr Sergiusz Leończyk z Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach jest wiceprezesem Kongresu Polaków w Rosji, który zrzesza ponad 45 organizacji polonijnych. Jedną z nich jest Polonia w Chakasji. W składzie tej organizacji jest oddział Mazury. W jaki sposób na Syberii powstały mazurskie wsie?
This text will be replaced
Artiom Czernyszew, doktorant uniwersytetu w Kielcach, pochodzi z Abakanu - stolicy Chakasji, autonomicznej republiki Federacji Rosyjskiej:
- Chakasi to 80-tysięczny staroturecki naród żyjący na terytorium Kotliny Chakasko-Minusińskiej, natomiast Chakasja jest republiką, w której mieszkają przedstawiciele 108 narodowości. Są wśród nich m.in. Rosjanie, Niemcy, Ukraińcy, Tatarzy, Białorusini i Polacy. W całaj Chakasji żyją 583 tysiące osób, z tego w Abakanie - 167 tysięcy - opowiada.
(Kotlina Chakasko-Minusińska, fot. Artiom Czernyszew)
(Chakasi - koczownicy, fot. Artiom Czernyszew)
Na konferencji Artiom Czernyszew mówił o wkładzie polskiej inteligencji w rozwój Syberii, a szczególnie o rodzinie Górnickich - Kyzłasowych, w której już kolejne pokolenie angażuje się w działalność na rzecz polskości:
This text will be replaced
Rozmawiała Agnieszka Jarzębska