Sposób na twórcze życie, odkrycie nowych talentów i na? samotność - wolontariusze potrafią przenosić góry, ale też potrzebują wsparcia, by jeszcze lepiej wykonywać swoją pracę.
Właśnie do wolontariuszy i korzystających z ich pomocy był adresowany cykl szkoleń, który odbył się w Elblągu.
Program Wolontariat szkołą wychodzenia z bezradności wymyśliła Teresa Miłoszewska, a realizowały go: stowarzyszenie kulturalne Viva art oraz Centrum Kultury i Współpracy Międzynarodowej Światowid.
Na początku grudnia, w Stegnie, uczestnicy projektu poznali podstawy języka migowego, mieli zajęcia z arteterapii oraz pedagogiki zabawy.
Przed świętami odbyło się seminarium na temat społecznej aktywności młodzieży, a 28 grudnia - warsztaty dla zainteresowanych wolontariatem przedstawicieli organizacji i instytucji, które świadczą usługi dla osób niepełnosprawnych.
W programie wzięły udział osoby z całego regionu, m.in. z Bartoszyc, Olsztyna i Elbląga.
O prawnych podstawach wolontariatu oraz rekrutacji i współpracy z wolontariuszami mówiły: Ewa Zabłocka - Krasowska i Alicja Kaczmarek z Gdańska. Psycholog i pedagog
Małgorzata Decyk opowiadała, w jaki sposób pomagając innym pomagamy sobie.
Swoją wiedzą i doświadczeniami podzieliły się też m.in. Anna Podhorodecka ze Stowarzyszenia na Rzecz Hospicjum Elbląskiego i Anna Garbarska - Werner z Regionalnego Centrum Wolontariatu w Elblągu.
O wolontariacie warto i trzeba mówić. Dzięki armii ludzi, którzy społecznie pracują na rzecz innych, każdego dnia pomoc otrzymuje wielu potrzebujących, a także liczne organizacje i instytucje. Sami wolontariusze nie tylko realizują swoje pasje, ale też zdobywają nowe umiejętności i - często ? nową, ciekawą pracę.
Z badań przeprowadzonych na zlecenie stowarzyszeń: Klon/Jawor i Centrum Wolontariatu w Warszawie wynika, że w 2006 roku w Polsce było 6,6 miliona dorosłych wolontariuszy?
Projekt został dofinansowany przez Warmińsko-Mazurski Urząd Wojewódzki w Olsztynie.
Reporter: Edyta Machul
Zdjęcia, montaż: Maciej Kisiel