Mam dwa skrzydła. Jedno skrzydło to Rosja, drugie - Kazachstan, a serce zawsze było polskie... - jego los przypomina losy tysięcy Polaków, którzy doświadczyli traumy zesłania. Alfons Kułakowski, ceniony artysta malarz, urodził się w 1927 roku w Osicznie, koło Berdyczowa (obecnie Ukraina). Niedługo potem z całą rodziną został wywieziony na Syberię. Stamtąd uciekł do Ałma - Aty, gdzie zamieszkał ze swoim bratem. Kilkanaście lat temu, jako repatriant, przyjechał do Polski. Mieszka i tworzy niedaleko Zalewa...
Alfons Kułakowski ukochał pejzaż.
- Kiedy maluję, kiedy potem oglądam swoje prace, przebywam w Radości - mówi.
W latach 1945-1952 studiował malarstwo pod okiem profesorów - zesłańców: Abrama Czerkaskiego i Leonida Leontiewa. W 1952 roku w Ałma - Acie odbyła się pierwsza wystawa jego prac. W tym samym roku został przyjęty do rosyjskiego Stowarzyszenia Artystów Plastyków. Przez wiele lat tworzył i wystawiał w Moskwie, Samarze i Ałma - Acie. Był również głównym malarzem Fundacji Sztuki i rektorem Szkoły Reklamy w Samarze.
W latach 90. dom, który wybudował z bratem Mieczysławem, był najważniejszym polskim domem w Kazachstanie. Spotykała się tam miejscowa Polonia, goście z Polski, ambasadorowie, ministrowie, profesorowie, dziennikarze... Do Polski, o której marzył przez tyle lat, przyjechał w 1997 roku. Otrzymał polskie obywatelstwo, kupił starą szkołę, w której po remoncie zamieszkał z bratem i jego rodziną.
Jest płodnym twórcą. Uczestniczy w plenerach i wernisażach swoich obrazów. Niestety, w lutym 2009 roku, kiedy prezentował swoje prace w Brukseli, spłonął jego dom i kilka tysięcy płócien. Dramatyczne doświadczenie nie złamało jednak hartu ducha pana Alfonsa. Udało mu się wrócić do sztalug, odzyskać radość życia i malowania...
Obrazy Alfonsa Kułakowskiego będzie można zobaczyć z Galerii Zum w Elblągu. Wernisaż odbędzie się w najbliższą środę, 14 września, o godz. 18. Galeria znajduje się na Starym Mieście, przy ul. Kowalskiej 3-5d. Wystawa będzie czynna do 15 października.
This text will be replaced
Realizacja: Agnieszka Jarzębska
Zdjęcia, montaż: Tomasz Misiuk
Muzyka: Paris Music